Skierdelek się nawąchał

Czytaj dalej
Skierdelek

Skierdelek się nawąchał

Skierdelek

Okres przedświąteczny to piękny czas dla Skierdelka.

Tu wigilia w jednym stowarzyszeniu, tam w innym klubie, nic tylko przychodzić i pierogami się objadać.

Skierdelek już miał coś capnąć, a tu urzędnik się do niego nachyla i mówi:

„wiesz co, mam już dosyć tej... „Pani Walewskiej”. Nic nie mogę zjeść przez te perfumy”.

Skierdelek się nieco zdziwił, bo myślał, że to miły zapach dla każdego mężczyzny, a tu masz, babo, placek...

Skierdelek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.