Skierniewiccy hokeiści podbili Łódź [GALERIA]
O takim sukcesie męska drużyna hokeistów ze Skierniewic co prawda skrycie marzyła, ale głośno bała się o nim mówić. Tymczasem Raki Skierniewice... - W Amatorskiej Lidze Województwa Łódzkiego Hokeja na Lodzie zdobyliśmy złoty medal! - niemal krzyczy z radości jak Sławomir Szmal Krzysztof Jędrzejewski, główny organizator skierniewickiej drużyny. - W miniony weekend z Łodzi wróciliśmy z największym pucharem.
Tworzą ją domorośli miłośnicy hokeja w wieku 18-53 lata, którzy szkolą się za własne pieniądze. Z domowych budżetów wyciągają też kasę na sprzęt i treningi wyjazdowe.
Trzon zespołu tworzą bracia Krzysztof i Mirosław Jędrzejewscy, Mirosław Bojke, Dariusz Adamiec oraz Paweł Miazek. Wszyscy trenują z pasji i finansują się z własnej kieszeni. - Grać w hokeja lubiliśmy od zawsze - opowiada Krzysztof Jędrzejewski. - Jeszcze w dzieciństwie z kolegami chodziliśmy na stawy, bo mieszkaliśmy na Zadębiu. Graliśmy znalezionymi kijami, a za krążek służyło opakowanie po paście do butów.
Pasja i przyjaźń przetrwały próbę czasu i po latach drużyna ponownie postanowiła spróbować sił w hokeju. Podczas jednego z towarzyskich treningów padło hasło, aby stworzyć drużynę i zgłosić się do rozgrywek.
- W 2012 roku w Mszczonowie udało nam się zająć piąte miejsce - dodaje Krzysztof Jędrzejewski. - To nas zmobilizowało do jeszcze większej pracy.
Skierniewiccy hokeiści nie mogą ćwiczyć na miejscu, ponieważ lodowisko rozstawiane sezonowo na Widoku nie nadaje się do takich treningów. Żeby ćwiczyć, muszą wyjeżdżać do Mszczonowa lub do Żyrardowa. To jest czasochłonne i kosztowne, więc nie ukrywają, że woleliby ćwiczyć na miejscu. Nie wykluczają więc rejestracji drużyny i prośby miasta o wsparcie. Czy mogą liczyć na przychylność władz?
- Też kiedyś grałem w hokeja - uśmiecha się na samo wspomnienie Krzysztof Jażdżyk, prezydent Skierniewic. - I jeśli tylko drużyna spełni wymogi, postaramy się ją wesprzeć.
Dla Raków Skierniewice jest to bardzo istotne, gdyż w przyszłym roku zamierzają bronić mistrzowskiego tytułu. - Jesteśmy zdeterminowani do walki - podkreśla hokeista z Zadębia. - Udowodniliśmy, że stać nas na najlepsze miejsca.
Edyta Cieślak
