Skierniewiccy policjanci uratowali niedoszłego samobójcę, 37-letniego mieszkańca os. Zadębie

Czytaj dalej
Fot. polskapress
Justyna Florczak-Mikina, rzecznik skierniewickiej policji

Skierniewiccy policjanci uratowali niedoszłego samobójcę, 37-letniego mieszkańca os. Zadębie

Justyna Florczak-Mikina, rzecznik skierniewickiej policji

Szybka i zdecydowana reakcja policjantów interweniujących wobec samobójcy, pomogła w uratowaniu jego życia i pozwoliła na bezpieczne przekazanie mężczyzny w ręce służb medycznych.

We wtorek, 24 lipca kilkanaście minut po godzinie 16 skierniewiccy policjanci z ogniwa wywiadowczego zostali wysłani przez dyżurnego na interwencję do jednego z domów na osiedlu Zadębie w Skierniewicach.

Zgłoszenie dotyczyło próby samobójczej mężczyzny. Po wejściu do mieszkania policjanci zastali mężczyznę ze skaleczoną szyją i trzymającego przy niej nóż. Ten od razu zagroził funkcjonariuszom, że jeśli będą się do niego zbliżać, to zrobi sobie krzywdę.

Pomimo poleceń funkcjonariuszy, mężczyzna nie chciał odrzucić noża, a będąc w furii zaczął nim wymachiwać w kierunku swoim i policjantów.

W tej sytuacji policjanci natychmiast obezwładnili mężczyznę, dzięki temu niedoszły samobójca znalazł się w bezpiecznym dla niego położeniu, a funkcjonariusze mogli udzielić mu pierwszej pomocy – opatrzyli skaleczenia, które ten sam sobie zadał.

Interwencja zakończyła się przekazaniem 37-letniego skierniewiczanina ratownikom medycznym.

Justyna Florczak-Mikina, rzecznik skierniewickiej policji

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.