Skierniewice, miasto (prawie) wymarłe i brudne po zimie

Czytaj dalej
Skierdelek

Skierniewice, miasto (prawie) wymarłe i brudne po zimie

Skierdelek

Skierdelek przebiegł się w pewien zwykły roboczy dzień po płycie skierniewickiego Rynku, gdzie NIE...

...DZIAŁO SIĘ NIC! Taka totalnie usypiająca sceneria; Skierdel miał wrażenie, że nawet prof. Pieniążek przysnął na ławeczce. Psina ziewnęła i już miała ochotę wskoczyć na kolana sadownika, by towarzyszyć mu w drzemce, gdy nagle spojrzała na chodnik przed ratuszem, roznoszone wiatrem śmieci i oklejone gołębim guano ściany. I stwierdziła, że czas to w ogóle stanął w miejscu: tak jak brudno było za Trębskiego, tak nadal jest za Jażdżyka.

Czy tego nikt nie widzi oprócz Skierdelka?

Skierdelek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.