Skierniewickie uzdrowisko promowane w ambasadzie w Paryżu
Dlaczego Skierniewice w Paryżu? Pierwszy raz marzenie, ażeby powierzyć Ambasadzie RP we Francji misję wypromowania mojego miasta i znalezienia partnerów chętnych do inwestowania w Skierniewicach, przyszło mi do głowy w czerwcu 2012 roku, kiedy jechałem z naszą delegacją do Châtelallion-Plage, a następnie w grudniu tego samego roku, kiedy robiłem relację z paryskiej konferencji promującej miasto Łódź.
Wydarzenie to odbywało się w Bibliotece Polskiej na wyspie św. Ludwika. Pomyślałem wtedy, że po Łodzi mogą być już tylko Skierniewice. Pomysł wydawał się karkołomny. Skierniewice nie są metropolią, a w kolejce na możliwość promocji we Francji czekają wielkie miasta, regiony, czy województwa. I tu w grę weszło zwykłe szczęście. Kiedy przedstawiłem ministrowi Pieńkowskiemu, szefowi Wydziału Handlu, Promocji i Inwestycji paryskiej ambasady, prezydenta Trębskiego, okazało się, że obaj panowie znają się jeszcze z czasów studenckich.
Projekt rozwoju miasta bardzo zainteresował ministra Pieńkowskiego i pracowników wydziału, którzy uznali, że jest on atrakcyjny dla francuskich inwestorów.
Atuty Skierniewic: źródła termalne, doskonałe połączenia komunikacyjne, bogactwo przyrody, zaplecze gospodarcze, a także potencjał ludzki, okazały się przekonujące i zadecydowano o promocji Skierniewic we Francji. To, co nieosiągalne stało się możliwe.
Ukoronowaniem prawie dwóch lat przygotowań, była konferencja, która odbyła się 9 października 2014 w WHPiI paryskiej Ambasady, a która zaprezentowała francuskiemu biznesowi temat Skierniewice-Zdrój. Ku radości i podziwie organizatorów, na zaproszenie odpowiedziało wiele znaczących firm francuskich w dziedzinie urbanistyki, architektury, budownictwa, opieki zdrowotnej, specjalistów od uzdatniania wody, kosmetologii...
Okazali oni nieukrywane zainteresowanie projektem, przygotowanym w sposób perfekcyjny i ciekawy. Po konferencji wielu przedstawicieli firm ustawiło się w kolejce na rozmowę z władzami miasta, ażeby zaprezentować propozycje, jakie już opracowali w interesujących nas tematach.
Konferencja, przygotowana ogromnym wysiłkiem, w moim przekonaniu okazała się sukcesem. Projekt, który dotąd był tylko marzeniem, zaczyna przedstawiać się coraz bardziej realnie, a w oczach Francuzów stał się możliwy do realizacji. Przedstawiciele miasta zostali zaproszeni do Francji już w styczniu 2015 roku, by zobaczyć konkretne, funkcjonujące już obiekty, i prowadzić kolejne tury rozmów.
Oprócz Ambasady z ministrem Pieńkowskim na czele, konferencję współorganizowała Polska Izba Handlowo-Przemysłowa we Francji z panią dyrektor Urszulą Majorkiewicz.
Skierniewice reprezentowały: pierwszy zastępca prezydenta [b]Beata Jabłońska, naczelnik Wydziału Gospodarczego i Spraw Społecznych Zofia Ulińska, która przedstawiała nasze miasto, Andżelika Gola, kierownik Projektu Uzdrowisko, która w sposób profesjonalny zaprezentowała wizję miasta dotyczącą przedsięwzięcia oraz Anna Wolińska, naczelnik Wydziału Kultury Sportu i Promocji. Na czele delegacji stał prezydent Leszek Trębski.[/b]
Na koniec konferencji pokazano film mojego autorstwa, zrealizowany dla Urzędu Miasta Skierniewice, opowiadający o wystawie otwartej w lipcu w USC w Skierniewicach, zatytułowanej „Dziękujemy wam Skierniewiczanie”. Producentem jest Łódzka Wytwórnia Filmów Oświatowych.
Dwunastominutowy film jest częścią dokumentu „Moje życie to czary”, do którego napisałem scenariusz. Bohater jego, Francuz pochodzenia polskiego, narodowości żydowskiej przeżył getto, powstanie warszawskie, uciekł z konwoju, by znaleźć się w domu dziecka, najpierw w Kochanowie, a potem w Strobowie i stamtąd w 1947 roku wyjechał do Francji. Przez kilkadziesiąt lat szukał „swojego domu dziecka”, który jak mówi „uratował mu życie”. Znalazł go dzięki fotografii pokazanej mu w gabinecie konsula w Konsulacie Polskim. Fotografia ta znalazła się tam dzięki naszym akcjom charytatywnym na rzecz dzieci z domów dziecka „Podaruj dzieciom marzenia”. Obecnie wraz z WFO w Łodzi szukamy środków na tę produkcję i być może już w 2015 roku, film ten zostanie zrealizowany.
I jeszcze kilka zdań, które powiedział prezydent Leszek Trębski przed opuszczeniem Ambasady.
„Chciałbym przede wszystkim podziękować ministrowi Pieńkowskiemu i Ambasadzie RP w Paryżu, Polskiej Izbie Przemysłowo Handlowej we Francji, ale również panu osobiście, za zorganizowanie tej konferencji. To była ciężka kilkumiesięczna praca, która myślę, przybliżyła Skierniewice do celu, jakim jest budowa uzdrowiska, ale również do celu, jakim jest pozyskanie inwestorów.
Wiem, że tej pracy przed nami jest jeszcze wiele, tych spotkań również. Bo nie da się wszystkiego opowiedzieć, ani zaprezentować. Pewne rozwiązania trzeba zobaczyć na własne oczy. Bo foldery, slajdy, czy film nie oddają w pełni wszystkiego. Natomiast jestem bardzo zadowolony zarówno z uczestników tej konferencji, bo to poważne francuskie firmy deweloperskie, projektowe, działające w sektorze opieki zdrowotnej, budowy obiektów sportowych, czy lecznictwa uzdrowiskowego. Myślę, że to była bardzo udana konferencja i, że to był dobry dzień dla naszego miasta.”
Zwróciłem się też do pana ministra Pieńkowskiego z prośbą o podsumowanie skierniewickiego dnia w Paryżu.
-Panie Ministrze, po raz pierwszy wyszedłem z pomysłem promocji Skierniewic w 2012 roku. Od naszej rozmowy upłynęło ponad dwa lata. Jakie są Pańskie refleksje po zakończeniu dzisiejszej konferencji?
-Tak, to prawda, trwało to dość długo, bo to jest trudny temat. Znalezienie inwestorów w tak specyficznej domenie nie jest łatwym wyzwaniem. Znaleźć ludzi, którzy zechcą wyłożyć duże pieniądze, nie jest to prosta sprawa. Nie jest to tak, że się krzyknie i to wystarczy, a robić konferencję dla konferencji nie ma sensu, to musi czemuś służyć. Musieliśmy wyselekcjonować dobrych ludzi, którzy tematem tym są zainteresowani, bo tylko wtedy projekt ma szansę realizacji. Bardzo ważne, żeby był skutek naszych działań. Znakomitym pomysłem był przyjazd do Paryża pana prezydenta Trębskiego, z tak silną, dobrze przygotowaną ekipą i doskonale przedstawionymi prezentacjami. Na dzisiejszą konferencję zaprosiliśmy czołówkę architektów i inwestorów, którzy są zainteresowani tego typu projektami. Oczywiście, to jest pierwszy krok, ale on już został zrobiony. I śmiało mogę powiedzieć, że było duże zainteresowanie inwestycją w Skierniewicach, co mnie bardzo cieszy.”
Tekst i zdjęcia Krzysztof Tadeusz Walendzik
W piątek, 17 października w kinie Polonez o godzinie 15 odbędzie się prezentacja strategicznego projektu Skierniewic pn.: „Budowa obiektu uzdrowiskowo-rekreacyjnego w ramach tworzonego centrum uzdrowiskowego na Obszarze Ochrony Uzdrowiskowej Skierniewice-Maków”.