W takim układzie Rady Miasta z jednej strony Koalicja RdS jest w komfortowej sytuacji, bowiem stworzenie wspólnej koalicji z PiS lub PO powinno jest wręcz oczywistym oczywistym kierunkiem (najlepiej i PiS i z PO). Z drugiej zaś strony jeżeli w drugiej turze wyborów na Prezydenta Skierniewic przeszedłby Leszek Trębski nie byłby on w stanie zarządzać w jakikolwiek sposób miastem. Wybór Krzysztofa Jażdzyka na Prezydenta Skierniewic przy takim składzie Rady, może prowadzić do patologii i poczucia bezkarności takiej samej jaką mieliśmy w przypadku obecnego Prezydenta.
U podstaw przegranej Prezydenta Leszka Trębskiego leży bez wątpienia arogancja, bezczelność i brak pokory oraz podporządkowanie działań w mieście prywatnemu interesowi spółki biznesowej Trębski/Trębska. Nawet jeżeli Prezydent Trębski wygra w drugiej turze i będzie Radnym nic nie uchroni go od Prokuratora (to tylko kwestia czasu). Serwilistyczny układ jaki wytworzył się Radzie miasta z marionetkowymi Radnymi typu Owczarek, Nowakowska, Cyrańska, Malka, Dziuda, Stanecki, Gołębiewski. Podobnie miała się sytuacja w kadrze Urzędu Miasta gdzie wielu kompetentnych urzędników wyleciało (za co miasto musiało im po przegranych sprawach w Sądzie zapłacić horrendalne dla budżetu odszkodowania), a pozostał służalcza bądź "nie wychylająca się" kadra.
Sama nie wiem na kogo postawię w drugiej turze. Po arogancji Prezydenta Trębskiego wydaje się, że pozostał Jażdzyk. Przeraża mnie, że żaden z 6 kandydatów na Prezydenta nie ma zielonego pojęcia jak tworzy się budżet miasta. W ich wypowiedziach dostępnych m.in. na YouTube wszyscy wypowiadali się o wydawaniu pieniędzy. Żaden z kandydatów nie mówił o tym jaką ma wizję kreowania przychodów Miasta (no chyba, że SPA na poligonie). Główne przychody Miasta pochodzą nie z podatku od nieruchomości a głownie z tytułu podatków pośrednich tj. VAT i Podatku dochodowego od osób fizycznych stanowiących znaczące zasilenie budżetu Skierniewic. Za Prezydenta Trębskiego zmniejszyła się ilość mieszkańców Skierniewic i nie powstało zbyt wiele nowych podmiotów gospodarczych wiec dochody budżetu będą spadały. Tutaj trzeba stworzyć klimat do rozwoju biznesu i trzeba stosować zachęty do odprowadzania podatków w tym mieście. Bez tego przychody do budżetu miasta nie będą się zwiększały.
Oddzielnym tematem jest toksyczna działalność dla miasta Urzędu Skarbowego w Skierniewicach doprowadzająca do sytuacji, w której wielu zamożnych mieszkańców podatkowo przeniosło się do Warszawy albo do Łodzi. To trzeba zmienić, ale jak może na to wpłynąć Prezydent Miasta, który będzie miał "brud za paznokciami". Dla pozytywnego przykładu gospodarza miasta można wymienić Burmistrza Kurka z Mszczonowa, w którym przychody miasta z tytułu VAT są większe, niż w wielokrotnie większym mieście Skierniewice. A Mszczonów kwitnie..... c.d.n