Sławomir Trochonowicz: Mam to szczęście, że pracuję wśród młodych

Czytaj dalej
Fot. Archiwum prywatne
Marta Denisiuk

Sławomir Trochonowicz: Mam to szczęście, że pracuję wśród młodych

Marta Denisiuk

Sławomir Trochonowicz, dyrektor skierniewickich szkół muzycznych, zajął trzecie miejsce w plebiscycie Człowiek Roku 2015 Powiatu Skierniewickiego. Na dyrektora głos oddało 3.239 mieszkańców powiatu.

- Wynikiem byłem pozytywnie zaskoczony i wysyłającym SMS-y serdecznie dziękuję - mówi. -Nie jestem zwolennikiem rankingów, jednak jestem osobą publiczną, pracuję dla innych i nie mogłem odmówić udziału.

Sławomir Trochonowicz w tym roku obchodzi dwudziestolecie swojej pracy w Skierniewicach. -Te głosy traktuję jako dorobek mojego dwudziestolecia. - Wysokie miejsce utwierdziło mnie w przekonaniu, że moje oddanie się pracy i działalności społecznej ma sens. Dało motywację, że warto coś robić dla innych.

Sławomir Trochonowicz swoją pracę w Skierniewicach rozpoczął w dawnym Wojewódzkim Domu Kultury na stanowisku instruktora muzycznego. W międzyczasie prowadził także działalność gospodarczą w postaci licencjonowanej szkoły muzycznej. W roku 1996 związał się z Państwową Szkołą Muzyczna I Stopnia w Skierniewicach. Tam objął klasę kształcenia słuchu i klasę chóralną. Te przedmioty prowadzi do dzisiaj.

-Mam to szczęście, że mogę pracować z młodzieżą - wyznaje. -Młody człowiek daje innym dużo energii.

W 2006 roku został dyrektorem szkoły - i pojawiło się kolejne wyzwanie. W tym samym roku w Skierniewicach powstaje Samorządowa Szkoła Muzyczna II Stopnia. Doszły sprawy organizacyjne, dobór odpowiedniej kadry.

- Obecnie kształcimy dzieci i młodzież niemal we wszystkich specjalnościach- mówi dyrektor Trochonowicz. -Nasi absolwenci są studentami prestiżowych uczelni muzycznych, często są ich czołowymi postaciami. Mamy powód do dumy i śmiało można powiedzieć, że ci uczniowie wychodzą z naszej szkoły z bardzo dobrym przygotowaniem.

Oprócz działalności pedagogicznej dyrektor udziela się artystycznie organizując liczne koncerty i wystąpienia podczas miejskich uroczystości.

Sławomir Trochonowicz z muzyką związał się będąc małym chłopcem. Należał wtedy do skierniewickiego ogniska muzycznego.

By móc rozwijać się muzycznie w wieku 14 lat wyjechał do Warszawy. Początkowo uczył się gry na pianinie. -Losy potoczyły się inaczej - mówi. - Miałem zamiłowanie do muzyki przestrzennej. Wiedziałem, że chcę pracować z zespołami. Dlatego wybrałem klasę organów.

Następnie skończył studia na Akademii Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie na wydziale wychowania muzycznego o specjalności prowadzenie zespołów wokalnych i wokalno-instrumentalnych. Potrafi zagrać na wielu instrumentach.

Skończył też studia podyplomowe w specjalności dyrygentura chóralna. Mimo wielu zawodowych opcji postanowił wrócić do Skierniewic.

-Swoją wiedzą postanowiłem dzielić się ze skierniewiczanami. Nie żałuję - kwituje.

Krótko

Sławomir Trochonowicz w czasie studiów prowadził bogate życie artystyczne związując się z chórami Opery Narodowej w Teatrze Wielkim, Filharmonii Narodowej i Opery Kameralnej w Warszawie.

- Praca w teatrze wymagała mieszkania w pobliżu - mówi. -A mnie ciągnęło do Skierniewic...

Dyrektor Trochonowicz za działalność artystyczną został odznaczony przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego odznaką „Zasłużony dla Kultury Polskiej” , a przez Towarzystwo Przyjaciół Dzieci odznaką „Przyjaciel Dziecka”.

Sławomir Trochonowicz ma żonę Beatę oraz dwóch synów: 17-letniego Piotra, który ma informatyczne zacięcie oraz 12-letniego Tomasza, który uczy się gry na trąbce.

Jego czas wolny to książka, film, narciarstwo i podróże.

Marta Denisiuk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.