Służby wojewody łódzkiego zakwestionowały wysokość pensji starosty łowickiego
Wiele wskazuje na to, że władzom powiatu łowickiego, zdominowanych przez PSL, nie uda się obejść majowego rozporządzenia rządu w sprawie obniżenia wynagrodzeń pracowników samorządowych średnio o 20 proc. Służby prawne wojewody łódzkiego Zbigniewa Raua zakwestionowały uchwałę w sprawie ustalenia pensji starosty Krzysztofa Figata (PSL).
W ocenie Ireneusza Krześnickiego, dyrektora Wydziału Prawnego, Nadzoru i Kontroli Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego zapis dotyczący przyznania szefowi Zarządu Powiatu Łowickiego drugiego dodatku specjalnego powinien być „wyeliminowany z obrotu prawnego”.
Do końca czerwca starosta Krzysztof Figat zarabiał 12.060 zł brutto. Przy zastosowaniu przez radnych maksymalnych stawek dopuszczanych przez stronę rządową jego wynagrodzenie spadłoby do 10.236 zł, czyli o ponad 1,8 tys brutto. zł.
Szef rady powiatu Krzysztof Górski (wszedł do RPŁ z listy PO) pod koniec czerwca zaproponował jej członkom, aby Krzysztof Figat otrzymał drugi dodatek specjalny w wysokości właśnie 1,8 tys. zł brutto, m. in. za reprezentowanie samorządu powiatowego w Związku Powiatów Polskich i radzie muzeum.
Pomysł, który oznacza, że starosta łowicki zarabia od początku wakacji mniej o 24 zł brutto, poparło 14. radnych, 3. było odmiennego zdania i tyle samo członków RPŁ wstrzymało się od głosu. Pochodną decyzji rady był fakt, iż nie zmieniła się pensja wicestarosty Grzegorza Boguckiego i wynosi ona 7.972 zł brutto. Wedle nowych przepisów powinna być niższa o 1.110 zł, ale otrzymał on od swego przełożonego dodatek specjalny za wykonywanie dodatkowych zadań.
Już po sesji przewodniczący Górski nie krył, że powiatowi samorządowcy zastanawiali się, jak do takiego rozwiązania podejdzie wojewoda łódzki. Służby prawne Zbigniewa Raua wskazały, że w paragrafie pierwszym czerwcowej uchwały przyznano staroście łowickiego obligatoryjny dodatek specjalny i kolejny z paragrafu drugiego mu się nie należy z racji zwiększenia zakresu obowiązków. Zresztą te ostatnie, zdaniem dyrektora Krześnickiego, wchodzą w zakres normalnej pracy szefa zarządu powiatu, który w świetle prawa jest reprezentowany przez starostę na zewnątrz.
W związku z tą interpretacją prawną przedstawiciel wojewody łódzkiego prosi o złożenie wyjaśnień w tej sprawie w ciągu 7 dni od wpłynięcia pisma do Starostwa Powiatowego w Łowiczu. Kolejna sesja Rady Powiatu Łowickiego planowana jest dopiero pod koniec wakacji i to właśnie w tym terminie jej członkowie mają odnieść się do stanowiska służb nadzoru prawnego Zbigniewa Raua.