Spada liczba porodów w szpitalu w Rawie

Czytaj dalej
Fot. Anna Popłońska
Anna Popłońska

Spada liczba porodów w szpitalu w Rawie

Anna Popłońska

W rawskim szpitalu św. Ducha spada liczba urodzeń. W ubiegłym roku przyszło tutaj na świat 300 maluchów, a rok wcześniej było ich o 36 więcej. Personel zachęca panie, aby na miejsce porodu wybierały rawski oddział położniczo-ginekologiczno-noworodkowy, gdzie panuje intymna i zarazem rodzinna atmosfera. Na oddziale znajduje się 40 łóżek, w tym 14 łóżek noworodkowych. W salach matki przebywają razem ze swoimi pociechami.

Personel cały czas podnosi swoje kwalifikacje i jeździ na różnego rodzaju szkolenia. W razie potrzeby na miejscu dostępny jest sprzęt do resuscytacji czy inkubator. Jeśli kobieta ma takie życzenie, to pobierana jest krew pępowinowa.

Po porodzie fizjologicznym dziecko jest jak najszybciej przystawiane do piersi i leży na brzuchu matki przez dwie godziny. Rodzące nie mają nacinanego krocza. Kobiety mogą wdychać gaz, który działa znieczulająco i rozluźniająco – mówi Jadwiga Markieta, położona. – Mamy również porody rodzinne. Tata może uczestniczyć podczas porodu.

Położna oddziałowa Grażyna Łopatka dodaje, że od kilku lat prowadzona jest także szkoła rodzenia. Zajęcia są bezpłatne. Jest to cykl 6-7 spotkań, które odbywają się raz w tygodniu. Można umawiać się telefonicznie. Ze szkoły rodzenia mogą korzystać wszystkie mieszkanki powiatu rawskiego.

– Wiadomo, że szpital to nie hotel. Ale wystarczy mieć ze sobą ulubiony kubek czy lampkę i od razu jest bardziej domowo. Jestem bardzo zadowolona z opieki. Panuje tutaj miła atmosfera. Lekarze i położne są na wyciągnięcie ręki, można się o wszystko zapytać. Jest ciepła woda, aneks kuchenny i telewizor – mówi pani Natalia z Rawy, która urodziła Igorka. – Dziwię się, że niektóre dziewczyny decydują się na poród w szpitalach w wielkich miastach. Tam pacjentki są anonimowe, a tutaj nie. Rawski szpital zazwyczaj krytykują te osoby, które w ogóle tu nie rodziły – dodaje młoda mama.

Anna Popłońska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.