Spółdzielnie mieszkaniowe cieszą się ze spadku dłużników
Spada kwota zadłużenia lokatorów Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Z wstępnych wyliczeń wynika, że są oni winni ŁSM półtora miliona złotych. To szacunkowo o około 300 tysięcy mniej niż rok wcześniej.
- Zadłużenie mieszkańców naszych bloków utrzymuje się na bezpiecznym poziomie i obecnie jest to około 10 procent wymaganych wpłat - informuje Armand Ruta, prezes Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Z opłatami czynszowymi zalegają mieszkańcy około 40 proc. z naszych 4,6 tys. lokali mieszkalnych. Może się to wydawać liczbą bardzo niepokojącą, ale zawiera ona lokatorów, którzy spółdzielni są winni na przykład złotówkę.
Większość zadłużonych mieszkańców ŁSM zalega z opłatami nie dłużej niż trzy miesiące. Znacznie poważniejsze zadłużenia, które przekraczają 10 tys. zł, ma 50-60 rodzin, z których znaczna część mieszka na największym blokowisku ŁSM, czyli na osiedlu Bratkowice.
- Są to ludzie, którzy ewidentnie nie radzą sobie w życiu - mówi ze współczuciem szef ŁSM. - Mamy też okresowych dłużników, którzy w czasie wakacji czy świąt celowo nie uiszczają czynszu, przeznaczając pieniądze na inne wydatki, a potem spłacają zadłużenie bez monitów z naszej strony.
Spadek liczby spółdzielczych dłużników bierze się głównie z obawy przed eksmisją i komornikiem. W ubiegłym roku pracownicy komórki windykacyjnej ŁSM doprowadzili do wyprowadzenia ze spółdzielczych mieszkań pięciu rodzin. Eksmitowano wtedy decyzją sądu po dwie zadłużone rodziny z osiedli Starzyńskiego i Bratkowice oraz jedną z os. Noakowskiego. Niebawem planowana jest kolejna eksmisja na os. Starzyńskiego.
W Skierniewickiej Spółdzielni Mieszkaniowej kwota długu z tytułu nieopłaconych czynszów spada o 200-300 tys. zł rocznie. W tej chwili łączne zadłużenie lokatorów wynosi ok. 2 mln zł.
- Jest to rezultat konsekwentnie prowadzonej przez nas windykacji - ocenia Krzysztof Tułacz, prezes SSM. - Robimy też wszystko, aby obniżać należności. Na przykład docie-plenia budynków powodują, że koszty ogrzewania są niższe, co również ma wpływ na zadłużenie mieszkańców.
Długi lokatorów Rawsko-Mazowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Rawie Mazowieckiej od kilku lat utrzymują się na podobnym poziomie. Zadłużenie wynosi około 1 mln 300 tys. złotych. To tyle, gdyby nikt nie płacił czynszu przez półtora miesiąca.
Spółdzielnia ma w swoich zasobach w sumie 2.700 mieszkań. W odzyskiwaniu pieniędzy spółdzielnię wspiera biuro odzyskiwania należności. Czasami takie sprawy kończą się eksmisją.
Rafał Klepczarek, Współpraca Anna Popołońska, Roman Bednarek