Drogi ITS-e, piszę do Was, by opisać absurd w naszym kraju, który dotyka codziennie wielu ludzi. Niejedna mądra głowa próbowała go logicznie opisać, licząc, że sprowokuje to jakieś zmiany na lepsze - i poległa na tym zadaniu. Bezsens zaś hula w codziennym życiu dalej, ku uciesze tych, co na tym zarabiają.
Normalnie każda zdrowa instytucja, która żyje dzięki klientom dba o nich, pyta w ankietach, co jest dla nich ważne, stawia na pierwszym miejscu ich życzenia i pracuje nieustająco nad tym, by ich zadowolenie ulegało ciągłej poprawie, a ich liczba stale rosła.
Każda instytucja - ale nie grupa spółek, które czują się monopolistami na rynku, chronione częściowo przez nasze państwo. Mam oczywiście na myśli spółki kolejowe.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień