Spór o przystanek kolejowy w Starych Grudzach

Czytaj dalej
Fot. Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek

Spór o przystanek kolejowy w Starych Grudzach

Rafał Klepczarek

W gminie Łyszkowice rozgorzał spór o lokalizację przystanku kolejowego na linii Łowicz - Łódź. Prawie od początku istnienia połączenia kolejowego między miastami istniał on w Starych Grudzach. Stacja usytuowana w szczerym polu jest jednak nierentowna dla kolei. W skali doby korzysta z niej średnio około 18 osób, choć do dyspozycji jest aż 14 par pociągów.

Urząd Marszałkowski w Łodzi i PKP PLK przymierzają się do realizacji projektu, który zintegruje połączenia kolejowe z innymi środkami transportu, m. in. autobusami komunikacji miejskiej oraz PKS, a także prywatnymi autami i jednośladami.

W jego ramach część przystanków kolejowych w Łódzkiem zostanie zmodernizowana i wzbogacona o drogi dojazdowe, chodniki oraz parkingi dla samochodów i rowerów. Stare Grudze z racji „minimalnego ruchu pasażerskiego” są na liście rezerwowej i włączenie przystanku do dotowanego z funduszy unijnych projektu jest uzależnione od partycypacji finansowej władz samorządowych w budowie infrastruktury służącej do obsługi podróżnych.

Opcje są dwie. Część mieszkanców gminy z radnym Andrzejem Foksem i sołtysem Andrzejem Maratem na czele chcą przenieść stację 300 metrów dalej w kierunku drogi powiatowej Jamno - Zawady. Z kolei Adam Ruta, wójt gminy Łyszkowice optuje za lokalizacją w Nowych Grudzach.

Co na to PKP PLK? O tym już w najbliższym wydaniu "ITS".

Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.