Wiceminister sportu odwiedził Skierniewice. Tematy rozmów: drugi basen i stadion miejski.
W ubiegłym tygodniu skierniewicki urząd miasta odwiedził Jarosław Stawiarski, wiceminister Sportu i Turystyki. Głównym tematem rozmów były plany budowy drugiego basenu, a także modernizacja stadionu miejskiego przy ulicy Pomologicznej.
- Prace mogłyby być prowadzone dwutorowo, a lokalny świat sportowy doskonale wie, że potrzebujemy zarówno drugiego basenu jak i prac nad miejskim stadionem - mówi Krzysztof Jażdżyk, prezydent Skierniewic.
Oprócz gabinetowych rozmów prezydent i wiceprezydent miasta wraz z Jarosławem Stawiarskim wybrali się w teren, aby zobaczyć stan obecnego stadionu miejskiego, a także terenu pod budowę nowego basenu, który miałby powstać przy ulicy Sobieskiego.
- Nadal popieram pomysł, aby wykorzystać solanki, myślę że moglibyśmy wzorować się na kompleksie solankowym, który powstał w Ustroniu. Mieszkańcy zasługują na strefę relaksu z różnego typu zjeżdżalniami, saunami z prawdziwego zdarzenia. Nie martwię się też nowym obiektem w Mszczonowie, ponieważ on nie stanowiłby dla nowego obiektu konkurencji - dodaje prezydent miasta.
Basen to jedna z części składowych, ponieważ tuż przy obiekcie miałoby też powstać lodowisko, a nawet pojawiły się pomysły na... strzelnicę. Spoglądając na sprawę od strony sportowej druga pływalnia również będzie o długości 25 metrów.
Na drugą pływalnie przychylnie patrzy środowisko pływackie.
- Pływacki świat nie stoi w miejscu. Dookoła powstają nowe obiekty uzbrojone w coraz lepszą technologię. My możemy tylko się cieszyć, że będziemy mieli szansę trenowania w lepszych warunkach. Z pewnością mamy ludzki potencjał w postaci zawodników i kadry - przyznaje Marcin Sarna, prezes UKS Nawa Skierniewice.
Jeśli zaś chodzi o kwestię miejskiego stadionu to motywem przewodnim jest słowo „modernizacja”. Prace miałyby polegać przede wszystkim na kompleksowej wymianie i przesunięciu płyty boiska, oświetlenia piłkarskiego obiektu, modernizacji trybun i zaplecza, a także budowy boiska bocznego.
Nie jest żadną tajemnicą, że w przypadku awansu Unii Skierniewice do trzeciej ligi, obecny stadion nie otrzyma licencji.
Wszystkie prace oczywiście są uwarunkowane od pozyskanych środków finansowych. Rozmowy z wiceministrem były wstępnymi uzgodnieniami i jak zaznacza magistrat niezwykle ciężko mówić o konkretnych kwotach.
Co do nowego stadionu: w grę w pierwszej fazie wchodzi 50-procentowe dofinansowanie na realizację wcześniej wymienionych prac.
Jeśli chodzi o centrum sportów wodnych to w tej chwili są możliwości dofinansowania budowy krytego lodowiska. Miasto nie ukrywa, że będzie starało się o pozyskanie kolejnego wsparcia z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.