Sprawa dla prokuratora i... reportera

Czytaj dalej
Fot. Anna Żebrowska
Anna Żebrowska

Sprawa dla prokuratora i... reportera

Anna Żebrowska

W marcu w wyniku pożaru rawianin doznał poważnych poparzeń .Mężczyzna składa zażalenie na pracę rawskiej policji

Jerzy Gabryszewski kilka lat temu całkowicie zmienił swoje życie i postawił na bezinteresowną pomoc innym.

W marcu postanowił wesprzeć swojego znajomego
, który ma niepełnosprawną córkę. W ramach pomocy kupił rodzinie samochód, aby dziewczynę można było dowozić na basen. Przed przekazaniem prezentu Jerzy Gabryszewski chciał wymienić butlę z gazem do auta. Wiedział, jak to się robi, bowiem zawodowo zajmował się mechaniką samochodową.

17 marca, podczas prac w kanale samochodowym, nastąpiło zapalenie od instalacji elektrycznej. Duży pożar strawił i auto, i garaż, zaś Jerzy Gabryszewski cudem wydostał się spod samochodu i od razu trafił do szpitala, gdzie stwierdzono u niego poparzenia w stopniu II B. Po wyjściu ze szpitala mężczyznę zaczęły spotykać nieprzyjemności. Głównie, jak twierdzi, ze strony rawskiej policji.

- Formalnie nie mogę nadal wyrejestrować samochodu, którego byłem właścicielem jedynie przez dwa dni. Nie mam dokumentów, bo spłonęły, a policja nie wie, jak sprawę załatwić - mówi rozżalony mężczyzna, który do tej pory płaci ubezpieczenie za spalony pojazd oraz za jego przebywanie na złomowisku. Po pożarze Jerzemu Gabryszewskiemu zaginęły też trzy komplety kluczy.

- Były to klucze od mieszkania,
spalonego auta oraz drugiego samochodu. Przed pożarem były na półce, po nim już nie. Policja mogła je zabrać i zabezpieczyć, ale o tym nie ma ani słowa w protokole. Musiałem na własny koszt dorobić klucz i na lawecie pojechać do Skierniewic. To kosztowało 1.246 złotych - dodaje pan Jerzy, który postanowił złożyć zażalenie do prokuratury na działanie policji.

- Zastrzeżenia co do działań policji
w kwestii kluczyków istotnie zostały przez pana Gabryszewskiego zgłoszone w prokuraturze - przyznaje Monika Hurko-Nesterowicz, zastępca komendanta w KPP Rawa Mazowiecka.

Sprawą zainteresowała się także Elżbieta Jaworowicz
, która kilka dni temu nagrywała do swojego programu „Sprawa dla reportera” dziennikarski materiał z panem Jerzym.

Anna Żebrowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.