Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Rawie Mazowieckiej ogłosił przetarg na sprzedaż czterech ambulansów sanitarnych. Samochody były wykorzystywane wcześniej przez ratownictwo medyczne podlegające pod szpital AMG w Rawie. Auta mają od 12 do 14 lat. Najniższa cena wywoławcza jednego z ambulansów wynosi 2,6 tys. zł, a najwyższa – 13 tys. zł. Do dyspozycji SPZOZ pozostaje jeszcze jedna karetka, ale nie wiadomo, co z nią dalej będzie.
– AMG zdecydowało się oddać te kartki, ponieważ stwierdziło, że w inny sposób rozwiążą sobie transport sanitarny. Nie zmienia to wysokości czynszu dzierżawnego oraz nie zmienia zakresu działań w ramach umowy dzierżawy – mówi Marian Krzyczkowski, rawski wicestarosta.
Karetki sprzedawane są bez wyposażenia. Oferty można składać do 5 maja.
Pracownicy rawskiego pogotowia z niepokojem patrzą w przyszłość. Uważają, że dyrekcja wszędzie szuka oszczędności, a najbardziej na pracownikach. Został też zmniejszony skład osobowy zespołów wyjazdowych. W karetce specjalistycznej jeździły 4 osoby, a w podstawowych trzy. Po zmianach jest po jednej osobie mniej.
– Z dnia na dzień zostałyśmy zdjęte z karetek i skierowane do dyspozytorni. Nikt nas nawet o zdanie nie zapytał. A osoby zatrudnione o umowę o zlecenie straciły pracę – żalą się pielęgniarki. – Podnosimy kwalifikacje i robimy specjalizacje za własne pieniądze. Miałyśmy najwyższą ilość szkoleń w województwie, ale nikogo to nie obchodzi. Wiedziałyśmy, że prywatna firma nie będzie inwestować w nie swój szpital, ale wszystko idzie na dno...
Niektórzy z pracowników już myślą, aby rozejrzeć się za nową pracą. Wiedzą jednak, że ewentualna nowa praca wiązałby się z dojazdami do Łodzi czy Warszawy. – Kilkanaście lat tutaj pracuję. Włożyłam w tę pracę wiele serca i zaangażowania. Teraz okazuje się, że pracownik wykwalifikowany jest zbyt drogi w utrzymaniu. Nie liczy się już wiedza i doświadczenie. Jest mi przykro z tego powodu – mówi jedna z kobiet. – Starostwo mogło inaczej rozwiązać problem szpitala. Teraz się od nas odwrócili i nie mamy na kogo liczyć. – Nie wiemy z jakimi nowymi decyzjami przyjdzie do nas jutro szefostwo.
Nek Noori, kierownik ZRM uważa, że odejście wykwalifikowanych pielęgniarek jest bardzo dużą stratą. A przez to spada jakość świadczonych usług.
– Karetki dzierżawione od SPZOZ zostały zwrócone. Od kilku tygodni korzystamy z karetki od innego operatora. Zmieniła się forma korzystania z pojazdów sanitarnych powodowana względami organizacyjnymi i ekonomicznymi. Liczba osób w zespołach wyjazdowych ratownictwa medycznego jest zgodna z przepisami obowiązującymi w tym zakresie – mówi dr Maciej Juszczyk, prokurent zarządu AMG Centrum Medyczne Szpital Św. Ducha w Rawie. – W razie jakiejkolwiek awarii karetki, nowy ambulans zostanie podstawiony niezwłocznie. Realizacja zadań z zakresu ochrony zdrowia jest dla nas najważniejsza a bezpieczeństwo pacjentów jest dla nas wartością priorytetową.