Stowarzyszenie z Łodzi obiecuje 45 miejsc pracy
Tomasz Musielski, prezes Stowarzyszenia Wsparcie Społeczne Ja-Ty-My z Łodzi złożył władzom Łowicza ciekawą propozycję. Chce on wydzierżawić lub otrzymać w użyczenie na preferencyjnych warunkach miejską nieruchomość przy ul. Kaliskiej. Prezes Musielski deklaruje, że znalazłoby tam pracę od 40 do 45 osób, w tym około 30 niepełnosprawnych.
- Planujemy utworzyć tam hotel oraz centrum wsparcia dla organizacji pozarządowych - informuje prezes Musielski. - Oczywiście wiemy, że obecnie działa tam np. restauracja i nikogo nie zamierzamy wyrzucać.
Pod koniec czerwca Rada Miejska w Łowiczu na wniosek burmistrza Krzysztofa Kalińskiego powołała do życia pierwszą w pełni miejską spółkę. Jej zwolennicy twierdzili, że pozwoli ona na stworzenie zakładu aktywizacji zawodowej dla niepełnosprawnych z hotelem i cateringiem oraz inkubatora dla młodych przedsiębiorców oraz stowarzyszeń pozarządowych. Spółka miała także posiadać pole do popisu przy pozyskiwaniu funduszy zewnętrznych.
Przeciwnicy Centrum Rozwoju Lokalnego podwalin jego powstania dopatrywali się natomiast w budowaniu przez burmistrza kapitału politycznego przez tworzenie kolejnych posad, które obsadzone zostaną z koalicyjnego klucza. CRL na razie działa tylko na papierze, gdyż włodarz Łowicza jeszcze nie zarejestrował jej u notariusza.
- Nasze stowarzyszenie jest organizacją pozarządową, która od ponad 13 lat pracuje na rzecz przeciwdziałania bezrobociu i wykluczeniu społecznemu, między innymi poprzez tworzenie przedsiębiorstw społecznych, zatrudniających osoby zagrożone takim wykluczeniem - tak Tomasz Musielski przybliża łódzką fundację. - Dzięki naszym działaniom od 2009 roku w Łodzi i województwie łódzkim powstało 29 spółdzielni socjalnych, w których stworzono ponad 160 nowych miejsc pracy.
Burmistrz Krzysztof Kaliński zapoznał radnych z propozycją Tomasza Musielskiego. - Ciągle się nad nią zastanawiamy i analizujemy - twierdzi szef miejskiego samorządu w Łowiczu.
Pomysły na Kaliską 5
Dwa lata temu Handlowo-Usługowa Spółdzielnia Osób Prawnych „Samopomoc Chłopska” w Warszawie wystawiła na sprzedaż nieruchomość przy ul. Kaliskiej 5. Na raty za 4 mln zł nabył ją łowicki ratusz.
Burmistrz Krzysztof Kaliński podkreślał, że nieruchomość, w skład której wchodzi m. in. dzierżawiony wcześniej przez ratusz basen oraz dawna siedziba sądu, została kupiona po bardzo atrakcyjnej cenie. Władze miasta początkowo planowały utworzyć tam mieszkania komunalne oraz przeprowadzić z osiedla Bratkowice miejską bibliotekę publiczną. Po wygranych jesienią 2014 roku wyborach Krzysztof Kaliński zmienił zdanie i utworzył bulwersującą łowiczan spółkę.