Strajk oświaty w październiku? Nauczyciele bez entuzjazmu
Wśród nauczycieli ze Skierniewic i powiatu skierniewickiego nie ma wielkiego entuzjazmu do wznawiania strajku, który zapowiedział w miniony wtorek prezes ZNP. Protest może jednak ruszyć po 15 października.
We wtorek, 2 października, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, Sławomir Broniarz, zapowiedział kolejną odsłonę strajku, który ruszyć miałby zaraz po wyborach parlamentarnych. Jego zdaniem, tym razem protest miałby polegać na ścisłym trzymaniu się przepisów prawa oświatowego i nie wykonywaniu zadań dodatkowych. Chodzić ma między innymi o opiekę podczas wycieczek szkolnych czy zielonych szkół, co w ostatnich czasach stało się normą.
- Do nas nie dotarły jeszcze konkretne informacje na temat planowanego protestu i na razie żadnych wytycznych w tej sprawie nie mamy - informuje Urszula Adamczyk, szefowa skierniewickich struktur ZNP.
W minionym miesiącu wśród pedagogów prowadzony był sondaż, podczas którego mieli odpowiedzieć na pytania, jak widzą przyszłą formę protestu. W regionie skierniewickim ciężko mówić o wielkim entuzjazmie do podejmowania spektakularnych akcji protestacyjnych.
- Na razie nie widzimy wielkiej ochoty do strajku. Do wszystkiego jednak trzeba się przygotować i jeśli nauczyciele będą chcieli protestować, to powinni robić to tak, aby nie łamać prawa oświatowego. Trzeba też przestrzegać statutów - słyszymy w związku.