Strażacy uwolnili psa z kanału nieczynnej rzeźni w Łowiczu (Zdjęcia)
Ratownicy Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu 18 stycznia uwolnili dużego psa, który wpadł lub został wepchnięty do kanału w dawnej rzeźni przy ul. Nadbrzurzańskiej.
Skowyt uwięzionego zwierzęcia usłyszała Krystyna Gładka. Łowiczanka spacerowała z psem w pobliżu ubojni, która działała w tej części miasta przez prawie cały XX wiek. W ruinach rzeźni z 1903 roku kobieta odkryła mieszańca wilczura, który znajdował się na głębokości ponad półtora metra.
Zwierzę zostało uwolnione przez strażaków. Jednemu z nich łagodny czworonóg tak przypadł do gustu, że zadeklarował, że chętnie go przygarnie.
- Niestety, jest to niemożliwe, gdyż zgłosił się do nas właściciel psa – informuje Grażyna Wołynik, szefowa Łowickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt. – Zwierzę trzy dni temu zniknęło z posesji przy ul. Filtrowej w Łowiczu.
