Strażacy za haniebne uważają zniszczenie grobu zasłużonego łowiczanina
Do naszej redakcji dotarł list otwarty od łowickich strażaków w sprawie rozebrania na cmentarzu katedralnym grobu zasłużonego dla miasta Karola Rybackiego. Żyjący przed II wojną światową społecznik był dla Łowicza tak ważną personą, że obecne 12 miesięcy lokalne PTTK ogłosiło rokiem Karola Rybackiego, który zmarł 80. lat temu.
- W imieniu Zarządu Miejskiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Łowiczu oraz korpusu strażaków ochotników służących w OSP w Łowiczu i OSP Ratownictwo Wodne w Łowiczu, wyrażamy oburzenie z powodu naruszenia miejsca wiecznego spoczynku małżonków Marii i Karola Rybackich na cmentarzu katedralnym w Łowiczu (…) – czytamy w piśmie podpisanym przez Krzysztofa Dałka, Prezes ZM ZOSP RP w Łowiczu, Marka Przyżyckiego, szefa OSP w Łowiczu
oraz Janusza Bilczewskiego, kierującego miejscową jednostką ratownictwa wodnego OSP.
Autorzy pisma przypominają, że Karol Rybacki był wieloletnim członkiem Ochotniczej Straży Ogniowej Łowickiej. - To przykre zdarzenie zbiegło się z 80. rocznicą śmierci K. Rybackiego, który jako strażak od samego początku utworzenia jednostki, ofiarnie służył naszemu miastu i jego mieszkańcom – twierdzą autorzy listu otwartego. - Zasiadał w pierwszym historycznym zarządzie naszej straży, przez wiele lat pełnił funkcję sekretarza. Za szczególne zasługi otrzymał tytuł honorowego członka OSOŁ, a także został wyróżniony odznaczeniami strażackimi.
Przedstawiciele strażackich jednostek uważają, że „haniebne potraktowanie grobu śp. Karola Rybackiego i jego żony obraża także wszystkich łowickich strażaków”. Oczekują oni wyjaśnienia przyczyn i okoliczności tego niezwykle przykrego wydarzenia, a także wyciągnięcia konsekwencji wobec osób, które przyczyniły się do zniszczenia grobu.
- Stoimy na stanowisku, iż zaistniała szkoda powinna zostać niezwłocznie naprawiona, a wówczas zmarłym zostaną oddane należne honory – tak kończy się nadesłane do nas pismo.
Na jego temat będziemy rozmawiać z ks. Wiesławem Skoniecznym, proboszczem parafii katedralnej w Łowiczu. Już teraz jednak wiadomo, że nagrobek uległ zniszczeniu na zlecenie osoby, która kilka lat temu nabyła prawo do postawienia w tym miejscu nowego grobowca.