Strażak z Rawy najlepszy z najlepszych

Czytaj dalej
Fot. Anna Popłońska
Anna Popłońska

Strażak z Rawy najlepszy z najlepszych

Anna Popłońska

Młodszy kpt. Łukasz Bator z Państwowej Straży Pożarnej w Rawie Mazowieckiej zajął I miejsce i otrzymał tytuł Strażaka Roku 2014 w województwie łódzkim. Organizatorem konkursu na Najlepszego Policjanta i Strażaka Województwa Łódzkiego jest Urząd Marszałkowski w Łodzi.

- Mój zastępca, mł. kpt. Tomasz Krupiński, poinformował mnie, że wysłał moje zgłoszenie na konkurs. Chciałem dać szansę innym, bo w życiu bym nie przypuszczał, że za coś takiego mogę zdobyć nagrodę. Byłem zaskoczony, że zająłem pierwsze miejsce – mówi mł. kpt. Łukasz Bator, dowódca trzeciej zmiany w Państwowej Straży Pożarnej w Rawie Mazowieckiej.

Strażak został nagrodzony za akcję z 4 września. Jak to wyglądało?

– Byłem w wolnej służbie, czyli poza godzinami pracy. Jechałem obwodnicą Rawy. Zauważyłem, że na poboczu drogi stoi auto, z którego wydobywa się dym. To było zaraz za przejazdem kolejowym w pobliżu ekranów dźwiękochłonnych. Obok zatrzymał się też inny pan, który podjął próbę gaszenia. Niestety gaśnica szybko mu się skończyła. I na to wszystko ja nadjechałem i się zatrzymałem – opowiada pan Łukasz. – Użyłem własnej gaśnicy. Traf chciał, że akurat miałem dwie w samochodzie. Dym wydobywał się z komory silnika z przodu pojazdu. To był ford galaxy. Jedną gaśnicą też mi się nie udało ugasić, ale drugą już tak. Chwilę po tym jak zdążyłem ugasić, na miejsce przyjechali strażacy i mój zastępca. Sprawdzili samochód pod kątem innych zagrożeń, a ja pojechałem dalej.

Łukasz Bator dodaje, że w takich sytuacjach trzeba kierować gaśnicę bezpośrednio w źródło ognia. Poza tym nie należy podnosić maski auta, tylko trzeba ją uchylić. Dostęp powietrza roznieca ogień. Teraz w samochodzie wozi już jedną gaśnicę, ale za to 2-kilogramową.

– Zawsze pozostajemy na służbie, nawet kiedy jesteśmy po godzinach pracy. To był obywatelski obowiązek, żeby się zatrzymać i pomóc – mówi krótko nagrodzony strażak.

Mł. Kpt. Łukasz Bator długo był druhem Ochotniczej Straży Pożarnej z Żelechlinku. Od 2006 roku pracuje w PSP w Rawie Mazowieckiej. Od zawsze chciał być strażakiem. Doświadczenie przyszło z czasem. Naukę zaczynał od podstaw i dużo się szkolił. – To wszystko nie spadło z nieba, ale trzeba było zapracować ciężką pracą – dodaje.

Cieszy się z nagrody, choć jest nią zaskoczony. Za zajęcie pierwszego miejsca w kategorii Najlepszy Strażak JRG finalista otrzymał nagrodę pieniężną oraz pamiątkową statuetkę.

Rawska jednostka PSP jeszcze jeden powód do zadowolenia ze względu na swoich podwładnych. W komendzie Wojewódzkiej PSP 26 listopada odbyło się wręczenie awansów oraz odznaczeń:

- st. kpt. Sławomir Dobrowolski, zastępca dowódcy JRG, został awansowany na stopień młodszego brygadiera

- brązowy medal od Prezydenta RP za długoletnią służbę otrzymał mł. bryg. Krzysztof Kowalski oraz st. ogn. Robert Owczarek.

Anna Popłońska

Anna Popłońska

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.