Surowe kary dla osób zamieszkanych w aferę w łowickiej drogówce

Czytaj dalej
Fot. Archiwum
Rafał Klepczarek

Surowe kary dla osób zamieszkanych w aferę w łowickiej drogówce

Rafał Klepczarek

Sędzia Anna Motylewska-Kwiecień w środę (24 maja) ogłosiła wyrok w głośnym procesie ośmiu funkcjonariuszy łowickiej drogówki oraz dwóch osób cywilnych. Byli policjanci zostali oskarżeni o przekroczenie uprawnień, a większość także o przyjmowanie korzyści majątkowych od kierowców. Sąd uznał ich działania za nacechowane wysoką szkodliwością społeczną i wymierzył im surowe kary.

W Sądzie Rejonowym w Łowiczu zapadł wyrok w sprawie byłych mundurowych Dariusza M., Tomasza S., Jarosława G., Grzegorza W., Jacka W., Artura J., Mariusza T. i Tomasza P. z powiatu łowickiego i ościennych oraz Jolanty S. ze Śleszynka oraz Marcina D. z Łodzi. Ci ostatni mieli oferować policjantom różnego rodzaju łapówki.

Dariusz M. (lat 46 l.) został skazany na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat próby oraz na grzywnę w wysokości 50 tys. zł. Sąd objął byłego policjanta także 8-letnim zakazem zajmowania stanowiska funkcjonariusza publicznego.

Jeżeli chodzi o pozostałych ekspolicjantów z drogówki, to Tomasza S. (lat 51) skazano na 1 rok i 8 miesięcy wiezienia w zawieszeniu na 5 lat próby, 37,5 tys. zł grzywny i 4 lata zakazu zajmowania stanowisk publicznych, Jarosława G. (lat 45) na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat, 60 tys. zł grzywny, 8 lat zakazu, Grzegorza W. (47 lat) na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat, 45 tys. zł grzywny, 8 lat zakazu, Mariusza T. (32 lat) na 1 rok i 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 5 lat, 30 tys. zł grzywny, 6 lat zakazu, Tomasza P. (51 lat) na 2 lata więzienia, 37,5 tys. zł grzywny i 8 lat zakazu.

Na dwóch innych policjantów, którzy nie brali łapówek, ale przekroczyli swoje uprawnienia, sąd nałożył łagodniejsze kary. Jacek W. (42 lata) został ukarany rokiem więzienia w zawieszeniu na 2 lata próby, grzywną w wysokości 5 tys. zł oraz dwuletnim zakazem piastowania funkcji publicznej. Natomiast Artur J. (39 lat) został skazany na półtora roku więzienia w zawieszeniu na 4 lata, grzywnę w wysokości 8 tys. zł i objęty został czteroletnim zakazem zajmowania stanowiska publicznego.

Wyrok jest nieprawomocny. Szerzej na ten temat oraz o reakcji oskarżonych napiszemy w piątkowym (26 maja) wydaniu "ITS", a także w czwartkowej odsłonie naszego tygodnika na tygodnikits.pl.

Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.