Aneta Kapelusz
Któż nie zna legendy o Sabedianie, pięknej brance feldmarszałka Bariatyńskiego. Oto ciąg dalszy tej owianej tajemnicą historii...
Feldmarszałek Aleksander Bariatyński przywiózł sobie piękność z Kaukazu i przetrzymywał jako nałożnicę w willi Aleksandria. To był koniec XIX w. Skierniewiczanie przechodząc koło parku widzieli czarnowłosą i czarnooką kobietę o smagłej cerze, którą przezywali Cyganichą. I tu legenda o Sabedianie zaczyna „się sypać”, gdyż widzieli oni zapewne ślubną żonę Bariatyńskiego - Elżbietę, która reprezentowała właśnie taki typ urody.
Pozostało jeszcze 80% treści.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień