Szef PSL rozdawał w Łowiczu flagi narodowe i promował kandydata ludowców na europosła [ZDJĘCIA]

Rafał Klepczarek

Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego w czwartek (2 maja) gościł w Łowiczu. Szef PSL razem z Dariuszem Klimczakiem, liderem ludowców w Łódzkiem oraz posłem Pawłem Bejdą rozdawali biało-czerwone flagi oraz ulotki wyborcze tego ostatniego.

Przedstawiciele PSL pojawili się w Łowiczu nie tylko z okazji Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, ale także, aby rozpocząć lokalną kampanię wyborczą Pawła Bejdy. Mieszkaniec Łowicza znalazł się na drugiej pozycji na liście Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego.

Podczas krótkiej konferencji prasowej na Nowym Rynku w Łowiczu prezes PSL apelował do rodaków o zjednoczenie i braterstwo narodowe pod biało-czerwonym sztandarem.

- Świętym mianownikiem, który powinien być zawsze na pierwszym miejscu jest dbanie o dobro Ojczyzny i przyszłe pokolenia – uważa lider PSL. – Normalne jest, że różnimy się w polityce, ale jest racja stanu, jest patriotyzm, który nigdy nie jest nienawiścią do drugiego człowieka, ale miłością do własnego kraju. Nie ma naszej zgodny na nacjonalizm, na szowinizm, na populizm, na żadne skrajności ani z lewa, ani z prawa, bo one tylko niszczą wspólnotę narodową.

Prezes Kosiniak-Kamysz poinformował dziennikarzy, że PSL wystąpił do ministra rolnictwa Jana Ardanowskiego o przedłużenie o miesiąc do 15 czerwca terminu składania wniosków o unijne dopłaty bezpośrednie.

- Mamy informacje z Brukseli, że najprawdopodobniej Komisja Europejska wyrazi na to zgodę – mówi lider ludowców, który odniósł się także do suszy doskwierającej rolnikom w wielu rejonach Polski.

Wśród nich znalazło się Łódzkie, które zdaniem polityka jest na 90 proc. powierzchni i narażone na postępujące pustynnienie i stepowienie gruntów z powodu deficytu opadów oraz braku melioracji. Dlatego PSL domaga się od rządu RP zabezpieczenia pieniędzy na wypadek klęski suszy.

Prezes Kosiniak-Kamysz prosił także o wyborcze poparcie dla Pawła Bejdy, który był m. in. wicewojewodą łódzkim oraz wiceburmistrzem Łowicza.

W świętowanie Dnia Flagi RP włączył się także burmistrz Krzysztof Kaliński. Włodarz miasta rozdawał mieszkańcom flagi oraz biało-czerwone kotyliony.

Te ostatnie na ulicach pelikaniego grodu roznosili także harcerze z łowickiego hufca ZHP.