Szlachetna Paczka trafiła do 51 potrzebujących rodzin z powiatu łowickiego
Ponad 50 potrzebujących rodzin z Łowicza i okolic otrzymało w miniony weekend materialną pomoc w ramach ogólnopolskiej akcji Szlachetna Paczka. Magazyn, do którego darczyńcy dostarczali świąteczne prezenty, mieścił się w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Łowiczu.
Z naszych szacunków wynika, że pomoc materialna, która trafiła do 51. potrzebujących rodzin z naszego powiatu warta była około 100 tys. zł - informuje Karolina Antoniak, lider Szlachetnej Paczki, która w Łowickiem jest organizowana już po raz siódmy. - Najdroższa paczka o wartości 17 tys. zł trafiła do potrzebującej rodziny w gminie Domaniewice. Znalazły się w niej meble kuchenne, pokojowej, zastawa, nowa kuchenka gazowa i farby do odnowienia mieszkania. Ufundował ją darczyńca z Łodzi.
Zebrane dary w formie opakowanych świątecznie paczek przez darczyńców zostały rozwiezione przez Powiatowy Zarząd Dróg i Transportu w Łowiczu oraz Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu.
Do akcji włączyła się po raz pierwszy Służba Ochrony Kolei, a po raz trzeci Komenda Powiatowa Policji w Łowiczu. Policjanci w tym roku przekazali siedmioosobowej rodzinie z powiatu łowickiego nową lodówkę, kuchnię gazową z piekarnikiem elektrycznym oraz wiele artykułów spożywczych, chemicznych, odzieżowych, papierniczych i zabawek.
- Małżeństwo z pięciorgiem dzieci było kompletnie zaskoczone widokiem radiowozów, którymi przywieźliśmy liczne paczki - relacjonuje Urszula Szymczak, rzecznik łowickiej policji. - Bardzo cieszymy się, że w okresie przedświątecznym mogliśmy udzielić wsparcia i choć w niewielkiej części zaspokoić podstawowe potrzeby tej rodziny. Radość dzieci i łzy wzruszenia dorosłych napawają optymizmem, utwierdzają w przekonaniu, że warto pomagać i zachęcają nas do uczestnictwa w takich przedsięwzięciach w przyszłości.
Rodziny objęte pomocą najczęściej prosiły o opał na zimę. Często w paczkach znajdowała się także żywność, chemia gospodarcza oraz artykuły gospodarstwa domowego. Wśród tych ostatnich królowały tym roku pralki, lodówki i kuchenki gazowe.
Do bardziej nietypowych prezentów należał wózek elektryczny ufundowany dla 96-latka z Łowicza. Zakupiła go grupa osób z Warszawy, które chciały się odwdzięczyć seniorowi za to, że po wojnie odbudowywał stolicę ze zniszczeń. Łowiczanin bardzo ucieszył się z prezentu i nie krył wzruszenia, gdy będąc w szpitalu po operacji serca dowiedział się, jaka intencja przyświecała darczyńcom.
Warto zaznaczyć, że w ramach akcji sponsorzy przekazują potrzebującym nie tylko artykuły pierwszej potrzeby. Każda z rodzin wpisuje także w specjalną rubrykę swoje marzenie, na którego realizację jej nie stać. Dlatego też w paczkach trafiają się zabawki, gry, perfumy, buty, szlafroki, eleganckie pulowery i inne prezenty, które sprawią, że magia świąt dotrze także do najbiedniejszych domów.