Szlachetne paczki trafiły do ponad stu rodzin w naszym regionie [GALERIA]

Czytaj dalej
Fot. Archiwum
Anna Popłońska, Rafał Klepczarek

Szlachetne paczki trafiły do ponad stu rodzin w naszym regionie [GALERIA]

Anna Popłońska, Rafał Klepczarek

W paczkach przygotowanych przez darczyńców było nawet kilkadziesiąt podarunków. Znajdowały się w nich głównie artykuły spożywcze i chemiczne, sprzęt agd i odzież.

W ramach XIV edycji akcji "Szlachetna paczka" organizowanej przez Stowarzyszenie Wiosna z Krakowa w miniony weekend pomoc w całej Polsce otrzymało 19.580 rodzin. Pomoc trafiła do osób najbardziej potrzebujących. Każdą z obdarowanych rodzin wcześniej odwiedzali wolontariusze, którzy weryfikowali potrzeby i postawę rodzin. 23 wolontariuszy z rejonu rawskiego odwiedziło 85 rodzin. Do akcji zostały włączone 64 rodziny z powiatu rawskiego oraz gminy Głuchów i Nowy Kawęczyn w powiecie skierniewickim. W Rawie Mazowieckiej akcja odbyła się po raz trzeci.

- W tym roku połowa darczyńców to osoby prywatne, a druga połowa to różne instytucje. 80 proc. darczyńców do nas wróciło i zaangażowało się ponownie w akcję - cieszy się Agata Popowicz, lider "Szlachetnej paczki" w rejonie rawskim. - Darczyńcami dla naszych rodzin były również osoby z Warszawy, z okolic Poznania, Tomaszowa Mazowieckiego, a nawet z Irlandii.

Jednym z wielu miłych akcentów podczas finału akcji było przywiezienie do Rawy paczek przez państwa Katarzynę i Janusza wraz z małym Olkiem i Szymonem z Pruszkowa. - Świadomie wybraliśmy rodzinę z innego województwa. Chcieliśmy, żeby to nie było dla nas tak łatwe. Przygotowaliśmy paczki dla samotnej matki z trójką dzieci. W zeszłym roku pomogliśmy rodzinie wielodzietnej z województwa świętokrzyskiego - mówi pani Katarzyna.

Finał akcji w całym kraju odbył się w miniony weekend. Obdarowani nie kryją radości i zadowolenia. Jedna ze szlachetnych paczek trafiła do Anny i Jarosława Goców z Pilaw w gminie Sadkowice, którzy mają 5-letniego Bartka i 3-letniego Igorka. Od darczyńcy otrzymali 8 wielkich pudeł wypełnionych m.in. makaronem, mąką, cukrem, słodyczami, ubraniami dla dzieci, książeczkami i zabawkami, butami, czajnikiem, garnkami, pościelą, ręcznikami oraz artykułami chemicznymi. Chłopcy od razu zajęli się samochodzikami, a tata otwierał kolejne pudła.

- Ze wszystkiego jesteśmy bardzo zadowoleni. Na pewno długo nie zrobimy teraz zakupów. Nie wiem, jak za to wszystko dziękować - mówiła przejęta Anna Goc. - Chłopcy bardzo lubią, kiedy im czytam bajki. Teraz mamy dużo nowych książeczek.

Z kolei w Łowiczu i okolicach szlachetną paczkę dostało ponad 40 potrzebujących rodzin. - Z 18 wolontariuszami udało nam się dotrzeć do 70 rodzin - informuje Krystian Cipiński, lider łowickiej "Szlachetnej paczki".

Już na wstępie odrzucono te, które były roszczeniowe i te, których członkowie borykają się z problemem alkoholowym. Ostatecznie wytypowano 42 rodziny z Łowicza oraz gmin Domaniewice, Kiernozia i Nieborów, które wymagają naprawdę pilnej pomocy. - Średnia wartość przekazanych przez nas paczek od darczyńców wyniosła ponad 2 tys. zł. To więcej niż w roku ubiegłym - dodaje Cipiński.

Do charytatywnej akcji włączyły się także władze miasta i powiatu oraz przedszkola i szkoły. Rekordową paczkę, która składała się z ponad 60 pakunków, przygotowała społeczność szkolna II Liceum Ogólnokształcącego w Łowiczu. Przekazała ona wielodzietnej rodzinie z Łowicza nie tylko żywność, środki czystości i zabawki, ale także materace.

- Plaga insektów w tym budynku sprawiła, że mieszkańcy musieli pozbyć się własnych materacy i doszło do tego, że małe dzieci spały w łóżku rodziców, a pozostali członkowie tej rodziny na podłodze - informuje koordynator "Szlachetnej paczki" w Łowiczu.

Anna Popłońska, Rafał Klepczarek

Anna Popłońska, Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.