Szpitale szykują się na walkę, a ludzie ruszają z pomocą
Szpitale w naszym regionie zwierają szyki, proszą o wsparcie i przygotowują się na najgorsze. Placówka w Skierniewicach już musiała objąć reżimem sanitarnym trzy oddziały, a na jej tyłach rozstawiono namiot do pobierania próbek.
Dane na temat osób zakażonych koronawirusem zmieniają się z dnia na dzień i nie ma się co łudzić, że w najbliższych dniach czy tygodniach liczniki zaczną się cofać. W tej sytuacji placówki medyczne, wspierane przez samorządy i licznych wolontariuszy, zaczęły przygotowywać się na większą liczbę chorych. W miniony weekend przed prawdziwym wyzwaniem stanął szpital w Skierniewicach, w którym musiano zamknąć trzy oddziały. Okazało się bowiem, że na ich terenie przebywała osoba zarażona groźnym wirusem.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień