Tajemnicza wizyta gości z Chin w Skierniewicach

Czytaj dalej
Fot. UM Skierniewice
Magdalena Grajnert

Tajemnicza wizyta gości z Chin w Skierniewicach

Magdalena Grajnert

Miasto odwiedziła delegacja z Chin. Tematem spotkania było zawiązanie współpracy w zakresie kultury i sztuki. Szkoda, że nie zaproszono ani dyrektora CKiS, ani mediów.

Do faktu, że jako dziennikarze nie otrzymujemy informacji o organizowanych w ratuszu ciekawych spotkaniach, prawie zdążyliśmy się przyzwyczaić. Z uwagą przejrzeliśmy więc kilkuzdjęciową relację z wizyty „dyrektora biura doradczego, przedstawiciela Akademii Nauk Społecznych, radcy prawnego oraz prezesa grupy perfomansowej i artystycznej z chińskiego Chengdu”.

Na fanpag’u urzędu miasta czytamy: „Głównym tematem spotkania było nawiązanie bliższych stosunków w zakresie kultury i sztuki. Delegacja z Państwa Środka wyraziła chęć zaprezentowania się przy okazji naszych uroczystości”.

Rzecznik ratusza informuje, że spotkanie zostało zorganizowane na prośbę i z inicjatywy Fundacji Rozwoju Współpracy Polsko-Chińskiej.

- Wizyta w Skierniewicach była jednym z kilku spotkań zaplanowanych przez delegację chińską w naszym kraju - mówi Przemysław Rybicki. - Miała ona charakter roboczy, dlatego też goście nie prosili nas o udział w przedsięwzięciu mediów.

Oprócz mediów o spotkaniu nie wiedział także dyrektor Centrum Kultury i Sztuki w Skierniewicach, który o odwiedzinach gości z Chin dowiedział się po fakcie. Skoro jednak współpraca ma dotyczyć stosunków „w zakresie kultury i sztuki”, dlaczego nie uczestniczył w niej Filip Urbanek?

Póki co goście z zagranicy obejrzeli prezentację o Skierniewicach, jak się dowiadujemy, głównie z perspektywy kultury w mieście. - Przedstawiciele Chengdu zapowiedzieli, że wkrótce skonkretyzują propozycję współpracy. Wspominali, że chcieliby część swojej kultury, w tym bogatą tradycję kulinarną, zaprezentować mieszkańcom Skierniewic - dodaje rzecznik.

Wizyta chińskich gości nie jest codziennością i warto by było szerzej zrelacjonować ją naszym Czytelnikom. M
amy nadzieję, że dostaniemy informację, jeśli będzie następna.

Magdalena Grajnert

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.