W Sierakowicach Prawych powstaje jedna z najnowocześniejszych w kraju hal sportowych. Z perełki tej korzystać będą mogli nie tylko mieszkańcy gminy, ale także Skierniewic.
W środę odbyło się uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod, już trwającą, budowę hali.
- Wydarzenie to jest trochę opóźnione z racji występującej pandemii. Planowaliśmy zrobić to już w czerwcu, jednak obostrzenia panujące w kraju nie pozwoliły nam na to - mówił Czesław Pytlewski wójt gminy Skierniewice.
Koszt inwestycji to 8 328 738,50 zł. Gmina pozyskała dofinansowanie na wykonanie tego zadania z funduszy europejskich w wysokości 4 856 464 zł. Hala w Sierakowicach Prawych jest jedynym w swoim rodzaju projektem, polegającym na budowie pasywnego budynku użyteczności publicznej. To pierwszy taki projekt w kraju, który ma zapewnić korzyści dla środowiska, przyczynić się do ograniczenia strat ciepła oraz zmniejszyć poziom kosztów eksploatacji.
- Powierzchnia zabudowy tego obiektu to 1194 metry kwadratowe, powierzchnia całkowita wyniesie 1580 metrów kwadratowych a kubatura 11 000 metrów. To olbrzymi budynek, który będzie spełniał dwie funkcje. Na dole będzie pełnowymiarowa hala sportowa, w której będą mogły odbywać się mecze i zawody we wszystkich dyscyplinach sportowych. Będzie również widownia, na której zasiądą kibice. Druga część budynku zostanie przeznaczona na siłownię oraz zaplecze funkcjonalne dla tego obiektu - mówi Czesław Pytlewski, wójt gminy Skierniewice.
W przyszłości planowane jest wykorzystanie hali nie tylko przez uczniów szkoły w Sierakowicach Prawych, ale również stworzenie ośrodka sportu, w którym ćwiczyć będą mogli wszyscy mieszkańcy wsi oraz pobliskich miejscowości.
- Mamy informacje od mieszkańców Sierakowic Prawych, ale i okolicznych miejscowości, że bardzo czekają na zakończenie tej inwestycji. Brakuje tutaj obiektu sportowego, z którego mogliby oni korzystać - przyznaje wójt.
W przypadku tworzenia ośrodka sportu planowane jest zatrudnienie trenerów oraz osób do obsługi obiektu.
Budownictwo pasywne stawia na ekologię. Budynki stawiane według najnowszych technologii sezonowo mają bardzo niskie zapotrzebowanie na ciepło, co obniża koszty eksploatacji.
- To dla nas duże wyróżnienie, że możemy być wykonawcą tej hali. Coraz więcej osób decyduje się na budowanie pasywnych domów i budynków. Nie tylko ze względu na zmniejszenie kosztów późniejszej eksploatacji, ale także w trosce o środowisko. Dla nas to także wyjątkowa budowa, ponieważ kilkaset metrów stąd mamy swoją siedzibę. Budujemy ten obiekt także dla siebie - mówił Tomasz Jasiński, kierownik kontraktu z firmy Grupa EkoEnergia.