Dlaczego schorowana kobieta znalazła się na liście kandydatów do rady miasta
Wszystkie komitety spotykają się z problemem parytetu w wyborach, dlatego również my szukaliśmy kobiet na nasze listy, które mają ugruntowaną pozycje społeczną i dobrą opinię wśród mieszkańców Skierniewic.
Dodatkowo chcieliśmy, aby wyborcy mieli możliwość wyboru spośród osób, którym ufają, które mogą reprezentować sobą duże doświadczenie. Pani Irena zawsze wypowiadała się ciepło co do działań młodych ludzi w związku z wyborami samorządowymi, mówiła o szansy, którą powinni otrzymać młodzi ludzie, wspierała nas dobrym słowem i dlatego została poproszona o wsparcie naszych list jako kandydatka jak również mnie jako kandydata na urząd prezydenta Skierniewic.
Otrzymałem stosowne dokumenty i byłem przekonany, że wszystko jest w najlepszym porządku. Nie jestem pewny, czy Pani Irena do końca zrozumiała co wiąże się z takim wsparciem i kandydowaniem, ale dziś spotkałem się z Panią Ireną, aby wyjaśnić
powstałe nieporozumienie jeśli takie nastąpiło. Poinformowałem Panią Irenę o możliwości wycofania kandydatury, jeśli ma takie życzenie.
Pani Irena skorzystała z przysługującego jej prawa i wycofała swoją kandydaturę z powodów zarówno osobistych, jak i związanych ze zdrowiem.
Chciałbym także nadmienić, że nie wszystkie kandydatki i kandydaci startujący z list Nowej Prawicy są członkami KNP. Są to osoby podobnie jak ja, którym bliskie są postulaty gospodarcze jakiego podnosi KNP.