Tragedia pod Łowiczem. Mężczyzna utonął w dzikim kąpielisku

Rafał Klepczarek

Zalana wodą nieczynna żwirownia w Dąbkowicach Górnych pod Łowiczem ma na koncie kolejną ofiarę śmiertelną. W niedzielę, 11 września około godz. 16.30 utonął tam mieszkaniec powiatu zduńskowolskiego.

Mężczyzna przyjechał pod Łowicz wraz z grupą znajomych. Spożywali alkohol. W pewnym momencie 43-latek postanowił popływać. Szybko jednak zniknął pod wodą. Znajomi próbowali go ratować, ale ich wysiłki na nic się zdały. Topielca wyłowiła dopiero straż pożarna wezwana na miejsce tragedii.
Okoliczności utonięcia bada Prokuratura Rejonowa w Łowiczu. Na jej polecenie wyłowione ciało zabezpieczono do sekcji zwłok.