Trzy firmy chcą remontować szpitalną internę w Łowiczu
Trzy firmy ubiegają się o powiatowe zlecenie remontu oddziału chorób wewnętrznych Zespołu Opieki Zdrowotnej w Łowiczu. Jacek Kaniewski, dyrektor szpitala jest stan określa, jako "krytycznie zaniedbany".
- Szpitalna interna nie była odnawiana od ponad 20 lat - informuje szef ZOZ w Łowiczu. - Liczę, że w tym roku uda nam się ją doprowadzić do porządku. Remont będzie odbywał się etapami, ale i tak z racji wyłączeń części z 54 oddziałowych łóżek stracimy kilkadziesiąt tys. zł z kontraktu zawartego z Narodowego Funduszu Zdrowia.
Remont szacowany na 2,1 mln zł ma objąć trzy skrzydła pierwszego piętra łowickiego szpitala, czyli oddział chorób wewnętrznych oraz laboratoria. W jego zakres wejdzie m. in. malowanie ścian, sufitów, modernizacja podłogi, wymiana instalacji elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej, gazów medycznych oraz systemów przyzywowych i przeciwpożarowych. Według wstępnych założeń prace mają zakończyć się do połowy grudnia tego roku.
O wykonanie prac zleconych przez Starostwo Powiatowe w Łowiczu ubiega się trzech oferentów. Są to Marbudex ze Skierniewic (podejmie się modernizacji interny za 1,9 mln zł), Admar z Łowicza (oferta opiewa na ponad 1,7 mln zł) oraz Tom Bud z Bednar Kolonii, który chce ponad 1,6 mln zł.
Powiatowi urzędnicy obecnie analizują złożone oferty. Najniższa z nich co prawda przewyższa 1,3 mln zł, które na szpitalny remont zarezerwowano w powiatowym budżecie, ale z drugiej strony jest też o pół miliona złotych niższa od wartości kosztorysu inwestorskiego.
Tom Bud, który oferuje pięcioletnią gwarancję i rękojmię, współpracował już ze starostwem i szpitalem. W pierwszym przypadku modernizował siedzibę Zarządu Powiatu Łowickiego, a w drugim „odświeżał” ginekologię. Inwestor z jakości prac był zadowolony. Zanosi się więc na to, że firma z gminy Nieborów otrzyma powiatowe zlecenie. Starosta łowicki Krzysztof Figat informuje jednak, że nie ma jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie.