
Upalna pogoda sprawia, że na polach wystarczy iskra, aby ogniem zajęły się zboża oraz ścięta i sprasowana słoma. Właśnie iskry z układów wydechowych ciągników rolniczych spowodowały pożary zbóż i słomy w trzech wsiach powiatu łowickiego.
W Janinowie (gm. Bielawy) słoma paliła się na powierzchni 2 tys. metrów kwadratowych. Straty spowodowane przez ogieńoszacowano na 500 zł. Podobne szkody poczynił pożar, który objął słomę na powierzchni 0,5 hektara w Mastkach (gm. Chąśno).
Paliło się także w Stachlewie (gm. Łyszkowice). Tam z dymem poszło żyto. Pożar objął pół hektara pola obsianego zbożem.