Ukradł ponad tysiąc naklejek na biedronkowe pluszaki
Do 5 lat więzienia grozi mieszkańcowi powiatu skierniewickiego. Mężczyzna skradł w łowickim dyskoncie sieci Biedronka ponad tysiąc naklejek, które można wymieniać na pluszowe maskotki.
Do przestępstwa doszło pod koniec wakacji na osiedlu Górki. Kamery sklepowego monitoringu nagrały mężczyznę, który skradł naklejki warte ponad 1. tysiąc złotych. Mężczyzna był na zakupach z małym dzieckiem. Skorzystał z nieuwagi ekspedientki i zabrał naklejki leżące przy kasie.
Policja zamieściła jego podobiznę w Internecie i dzięki pomocy użytkowników sieci ustaliła personalia złodzieja.
W miejscu zamieszkania 32-latka z powiatu skierniewickiego odnaleziono większość skradzionych naklejek.
To już druga tego typu kradzież w Biedronce na osiedlu Górki. Mniej więcej rok temu pojawił się tam inny miłośnik naklejek na pluszaki. Gdy został zatrzymany tłumaczył się, że za jego nieodpowiedzialny czyn odpowiadało upojenie alkoholowe.
Choć biedronkowy Gang Słodziaków kierowany jest do dzieci, to zarabiają na nim dorośli. Rzadko, który rodzic odmówi maluchowi pluszowej maskotki.
Nie każdy jednak robi Biedronce zakupy na tyle często, aby móc zebrać wystarczającą liczbę naklejek, aby odebrać zabawkę w sklepie. Wykorzystują to złodzieje kradnąc całe rolki z naklejkami, a potem odsprzedają je w internecie. Co sprytniejsi, oferują do sprzedaży karty z naklejkami. Nie wzbudza to już takich podejrzeń, jak rolki.