W nowym roku strażacy byli dwukrotnie wzywani do zdarzeń w powiecie łowickim
Ratownicy z Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu w nowym roku interweniowali dwukrotnie. W Mysłakowie (gm. Nieborów) zerwany został fragment linii energetycznej, a w Chruślinie (gm. Bielawy) wybuchł pożar sadzy w kominie.
Do pierwszego zdarzenia doszło 1 stycznia kilka minut po północy. Jeden z kierowców poinformował straż o zerwanej lince energetycznej, która miała znajdować się na jezdni.
Na miejscu zlokalizowano ją na poboczu drogi, a strażacki miernik nie wykazał napięcia prądowego. Naprawą linii zajęło się pogotowie energetyczne.
W Chruślinie około godz. 10.22 wybuchł pożar w jednorodzinnym domu. W kominie zapaliły się sadze. Po ugaszeniu pożaru za pomocą piasku strażacy zakazali właścicielowi użytkowania paleniska do czasu jego sprawdzenia przez specjalistyczną firmę.
W akcji trwającej ponad godzinę wzięli udział strażacy z PSP w Łowiczu oraz OSP w Bielawach.