Wiadukt w Łowiczu opoźniony, ale realny
Burmistrz Krzysztof Kaliński niebawem podpisze porozumienie pomiędzy ratuszem a PKP Polskimi Liniami Kolejowymi w sprawie budowy wiaduktu drogowego, który ma powstać w ramach modernizacji linii kolejowej E20 na odcinku Sochaczew - Swarzędz. Pierwotnie umowa miała być podpasana w marcu ubiegłego roku, ale stosowny dokument trafił do ratusz dopiero teraz.
Umowa określa podział zadań miedzy stronami, terminy realizacji i sposoby finansowania inwestycji wycenionej szacunkowo na ponad 46 mln zł. Z wynegocjowanego przez burmistrza porozumienia wynika, że miasto dołoży do budowy wiaduktu 25 proc. kosztów jego powstania, ale nie więcej niż niewiele ponad 11,5 mln zł.
Do tego dojdzie jeszcze budowa na własny koszt dróg dojazdowych do wiaduktu, który zastąpi niebezpieczne i uciążliwe kolejowe rogatki na ul. 3 Maja. Szacunkowo mają one kosztować ponad 20 mln zł.
Według pierwotnych planów PKP PLK miała rozpocząć budowę wiaduktu jeszcze w tym roku. Obecnie kolei zakłada, że przebudowa sieci kolejowej najwcześniej ruszy w połowie przyszłego roku i zakończy trzy lata później. Wtedy też rozpocznie się modernizacja dworca PKP Łowicz Główny oraz budowa wyczekiwanego przez zmotoryzowanych łowiczan wiaduktu.
Rafał Klepczarek