WIDOK SKIERNIEWICE: Trzeba będzie dołożyć kasy

Czytaj dalej
Fot. Bartosz Nowakowski
Bartosz Nowakowski

WIDOK SKIERNIEWICE: Trzeba będzie dołożyć kasy

Bartosz Nowakowski

Widok Skierniewice przedstawił koncepcję wyjścia z piłkarskiego marazmu w mieście.

W ubiegłym tygodniu do gabinetu Krzysztofa Jażdżyka zawitał Rafał Rożek, prezes Widoku, i na biurku zostawił projekt współpracy skierniewickich klubów piłkarskich. Czy to pierwsza jaskółka na piłkarskim nieboskłonie, która może oznaczać wiosnę?

Widok - młodzież, Unia - seniorzy?

Projekt przedstawia podział ról dla klubów, który nie jest żadnym odkryciem. Najkrócej rzecz ujmując, Widok zająłby się szkoleniem grup młodzieżowych, a juniorów i drużynę seniorską prowadziłaby Unia Skierniewice.

Analizując jednak koncepcję, przedstawioną przez Widok Skierniewice, możemy znaleźć szczegółowy schemat szkolenia, z którego wynika, że wyżej przedstawiony podział jest bardzo umowny. Dlaczego? Otóż owszem, Widok zająłby się szkoleniem młodzieży, lecz byłyby to wyłącznie grupy najbardziej utalentowane, zaś pozostałymi grupami "naborowo-selekcyjnymi" miałaby zajmować się Unia. Zatem mamy do czynienia z pewnym dublowaniem zadań, a przecież nie można z góry przyjąć za pewnik, że najlepsi będą wywodzić się wyłącznie z utalentowanych zespołów.

To tylko pomysł Widoku

- Cieszę się, że Widok ma koncepcję i szuka współpracy - komentuje Krzysztof Jażdżyk, prezydent miasta.

Włodarz Skierniewic otwarcie przyznał, że na chwilę obecną chce wnikliwie przeanalizować projekt i na oceny pokusi się dopiero po świętach wielkanocnych.

- Czekamy na informacje zwrotne. Jak na razie nie otrzymaliśmy ich ani od prezydenta, ani od Unii Skierniewice. Wcześniej dochodziły do nas głosy, że to my hamowaliśmy współpracę, dlatego pragnę podkreślić, iż jesteśmy otwarci na dialog i działanie do jednej bramki - mówi Rafał Rożek, prezes Widoku Skierniewice, który nie liczy na hurraoptymistyczny zwrot akcji.

Zarząd Unii Skierniewice kategorycznie odcina się od przedstawionej koncepcji, która została sporządzona wyłącznie przez Widok Skierniewice. Jak podkreślają działacze Unii Skierniewice, w przeszłości odbywały się rozmowy, ale zostały zawieszone i nie było żadnych wspólnych ustaleń.

Poza tym Unia Skierniewice po wejściu ze swoim projektem "Unia Fun Kids", który odbywa się w skierniewickich przedszkolach, chce odbudować swoje struktury od podstaw. Idąc dalej, od września w Gimnazjum nr 3 powstanie także klasa sportowa, która ruszy od września i będzie wspierana szkoleniowo przez „unitów”.

Niemiłosierna księgowa

Teorie teoriami, ale za każdym pomysłem stoją pieniądze. W projekcie przedstawionym przez „osiedlowych” możemy znaleźć następujące dane: Widok zajmowałby się 25 grupami (łącznie 372 zawodników), a Unia miałaby pod opieką 14 grup (łącznie 234 zawodników).

Oczywiście na prowadzenie grup potrzebne są niemałe środki finansowe. Widok szacuje, że w takim przypadku potrzebne jest klubowi 350 tysięcy złotych na szkolenie młodzieży i dzieci, plus 20 tysięcy na wsparcie seniorskiej drużyny złożonej z juniorów. W sumie - 370 tysięcy złotych.

Aktualnie w Widoku trenuje około 300 dzieci, a w tym roku miasto dotowało klub na sumę 255 tysięcy złotych. To jeszcze nie koniec. Gdy przyjrzymy się piłkarskim dotacjom w tym roku, to oprócz wcześniej wspomnianego Widoku, pieniądze dostała Unia (88 tys. złotych), Sorento (30 tys. złotych). Łączna kwota to 373 tysiące złotych.

Zatem w projekcie Widok przewiduje kwotę wyłącznie dla siebie, jaką miasto aktualnie rozdziela na wszystkie kluby piłkarskie (należy jeszcze pamiętać o sekcji dziewcząt w Wojowniku - 35 tys. złotych). Kto dołoży pieniądze na młodzieżowe grupy „naborowo-selekcyjne” w Unii? Nie wspominając już o pierwszym zespole seniorów.

Czekają na inaugurację

Odchodząc od spraw, które dzieją się wyłącznie w gabinetach, warto odwiedzić na chwilę boiska, gdzie trwają przygotowania do rundy wiosennej.

Unia w ostatnim sparingu wygrała z Jutrzenką Drzewce 3:0. Dwie bramki zdobył Szymon Kiwała, a jedno trafienie zaliczył Patryk Karandysz. W Widoku bez sparingów w ostatnim czasie.

- Nie oczekujemy cudów na wiosnę - mówi Rafał Rożek.

Podsumowanie fazy przygotowawczej w kolejnym numerze.

Bartosz Nowakowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.