Willa po szkole muzycznej trafiła w prywatne ręce
Willa przy ulicy Lelewela zmieniła właściciela. Po 10 latach od wyprowadzce stamtąd szkoły muzycznej I i II stopnia, miasto sprzedało nieruchomość.
Willa przez 10 lat stała pusta i niszczała, a władze miasta miały różne pomysły zagospodarowania. Mówiło się o siedzibie USC czy skierniewickiego muzeum, ale ostatecznie nieruchomość trafiła na przetarg.
- To obiekt zabytkowy, są tam między innymi ładne kaflowe piece - mówi Barbara Tracz, naczelnik gospodarki nieruchomościami.
Cenę wywoławczą ustalono na 519.500 zł. Licytowało dwóch oferentów, wygrał skierniewicki przedsiębiorca Wojciech Nicia, który zaproponował cenę najwyższą - 550.700 zł.
- Myślę o przychodni okulistycznej, ale to zależy od zgody konserwatora zabytków. Jednak na pewno nie w tym roku - budynek stał dłuższy czas nieużywany i wymaga remontu - powiedział nam nowy właściciel.
Willę przy ul. Lelewela zbudowano w roku 1900 (było mieszkanie naczelnika stacji), potem była własnością braci Wertheim, po II wojnie mieścił się tam sąd, zaś od połowy lat 80. ub. wieku do roku 2006 była siedzibą szkół muzycznych.