Władze Łowicza ponownie spróbują zmienić nazwę ulicy narzuconą przez wojewodę łódzkiego
Na wniosek mieszkańców osiedla Górki w poniedziałek (10 grudnia) Rada Miejska w Łowiczu podjęła kolejną próbę zmiany nazwy ulicy Żołnierzy Niezłomnych, którą narzucił wojewoda łódzki Zbigniew Rau w ramach realizacji uchwały dekomunizacyjnej.
Po krótkiej, ale burzliwej dyskusji 13 radnych poparło uchwałę w sprawie wystąpienia do wojewody łódzkiego i Instytutu Pamięci Narodowej o zgodę na zmianę ulicy Żołnierzy Niezłomnych (dawna ul. 17 Stycznia) na ul. 17 Stycznia 1649 r. Natomiast pięcioro radnych nie wyraziło na to zgody, a dwie osoby wstrzymały się od głosu.
Data 17 Stycznia 1649 r. upamiętnia wstąpienie króla Jana II Kazimierza Wazę na tron Polski. Według autorów projektu uchwały, pod którym podpisało się dwóch radnych z os. Górki – Krzysztof Janicki i Józef Szczepanik - władca ten był w sposób szczególny związany z Łowiczem oraz miejscową kolegiatą.
W 1649 roku modlił się tam wraz małżonką Marią Ludwiką Gonzagą przed relikwiami św. Wiktorii po koronacji i zwycięstwie pod Zborowem (w rzeczywistości bitwa 15 tys. Polaków i ok. 100 tys. Kozaków i Tatarów zakończyła się rozejmem między stronami batalii, która była częścią powstania Chmielnickiego – przyp. red.).
Następnie kilkukrotnie gościł w pelikanim grodzie, który był wtedy rezydencją prymasów Polski w osobach arcybiskupów gnieźnieńskich.
Wnioskodawcy podkreślają fakt, że mieszkańcy tylko są przyzwyczajeni do starej nazwy ulicy. Zresztą na Górkach rzadko kto stosuje nowe nazewnictwo. Ludzie mieszkają „na 17 stycznia”, czy też jadą „na 17 stycznia”.
- Ludzie są także oburzeni sposobem zmiany nazwy ulicy – informuje radny Józef Szczepanik. – Nikt z nimi tego nie konsultował.
Radni z osiedla Górki szacują, że za zmianą nazwy ulicy, przy której znajduje się około 70 posesji, opowiada się od 90 do 98 proc. mieszkańców tej części zachodniej dzielnicy Łowicza.
Przeciwko zmianie nazwy opowiedzieli się radni spod znaku Prawa i Sprawiedliwości. Michał Trzoska zastanawiał się na forum radny po co znowu wywoływać ten temat, skoro został rozstrzygnięty prawomocnym wyrokiem sądu. Natomiast jego kolega z rady Jakub Wolski zastanawiał się , czy Łowiczowi wyjdzie na dobre wojowanie ze Zbigniewem Rau w kontekście tego, iż w przyszłym roku Urząd Wojewódzki w Łodzi będzie dzielić pół miliarda złotych na poprawę stanu dróg wojewódzkich.
To już druga próba zmiany nazwy ulicy narzuconej przez wojewodę łódzkiego, który wymazał z mapy Łowicza ul. 17 Stycznia (data upamiętniała zajęcia miasta przez Rosjan w 1945 roku, choć nie ma uzasadnienia do uchwały podjętej za czasów PRL). Na wniosek mieszkańców władze miasta zamieniły żołnierzy niezłomnych na datę koronacji ostatniego z Wazów na polskim tronie.
Uchwałę w tej sprawie uchylił wojewoda Rau, a odwołanie miasta do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi okazało się bezskuteczne.
- Mamy nadzieję, że teraz będzie inaczej, gdyż po poprzedniej batalii o nazwę ulicy jesteśmy mądrzejsi i liczymy, że uda nam się wykazać, że tego typu działania leżą w gestii lokalnego samorządu, któremu nikt nie powinien narzucać patronów wbrew woli mieszkańców – uważa radny Krzysztof Janicki.
Nadzieja ta zasadza się na tym, co znalazło się w uzasadnieniu niekorzystnego dla miasta wyroku WSA w Łodzi. Wskazano tam, iż miasto nie miało prawa zmienić nazwy ulicy narzuconej wojewodę, gdyż nie uzyskało na to zgody. Mogło natomiast, a tego nie zrobiło zaskarżyć do sądu właśnie jej brak.