Władze miasta i powiatu łowickiego pozytywnie ocenione
Burmistrz Krzysztof Kaliński nie miał problemu z otrzymaniem absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu miasta. Na sesji absolutoryjnej pojawiło się 19 z 21 radnych. 16 z nich pozytywnie oceniło ubiegłoroczną pracę włodarza miasta, a trzech wstrzymało się od głosu. Byli to radni: Robert Wójcik (SLD) oraz Mariusz Siewiera i Paweł Pięta (obaj z PO).
Burmistrz Kaliński dobrze ocenia realizację planu finansowego miasta w 2016 roku. Radni chwalą włodarza miasta za pozyskanie zewnętrznych funduszy na modernizację oczyszczalni oraz taboru i infrastruktury Miejskiego Zakładu Komunikacji. Jednym z wielu sukcesów włodarza miasta jest też umowa zawarta z PKP PLK, dzięki której wiadukt w Łowiczu przestał być mrzonką.
Część członków rady, i to nie tylko opozycyjnych, nie pokoi natomiast nieudana reforma w łowickim ratuszu. Burmistrz Łowicza próbował scentralizować zamówienia publiczne w jednym wydziale, aby uniknąć zwrotów unijnych dotacji. W ostatnich latach ratusz stracił z tego tytułu ok. 2 mln zł. Ponieważ nie udało zatrudnić w nowym wydziale kompetentego specjalisty od zamowień publicznych, wrócono do zasady, że przetargi samodzielnie przygotowują wydziały merytoryczne.
- Ostatnia rozprawa przed Krajową Izbą Odwoławczą kosztowała miasto 47 tys. zł, a przecież tego wydatku można było uniknąć, gdyby specyfikacją przetargową zajmował się fachowiec - uważa radny Robert Wójcik.
Absolutorium uzyskały też władze powiatu. Tu jednak pracę starosty Krzysztofa Figata, wicestarosty Grzegorza Boguckiego oraz członka zarządu Jacka Chudego pozytywnie oceniło 12 radnych, a aż 9 miało odmienne zdanie. Władzom powiatu opozycja zarzucała niegospodarność.