Władze powiatu blokują powstanie Młodzieżowej Rady Miejskiej w Łowiczu. PiS chce ją „cofnąć” do podstawówki
Wybory Młodzieżowej Rady Miejskiej w Łowiczu wzbudzają wiele emocji. Część uczniów szkół średnich podległych pod Starostwo Powiatowe w Łowiczu uważa, że władze powiatu blokują jej powstanie. Wtóruje im miejski urzędnik, a zarazem powiatowy radny Krystian Cipiński. O co chodzi?
Odpowiedź na to można było znaleźć podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Łowiczu. Radny Jakub Wolski z Klubu PiS i Niezależni zaproponował, aby w skład MRM w Łowiczu wchodzili uczniowie szkół podlegających pod burmistrza, czyli podstawówek, a nie placówek średnich podlegających pod władze powiatu łowickiego.
W październiku tego roku powołano do życia pierwszą w historii Młodzieżową Radę Powiatu Łowickiego. Rekrutuje się ona z reprezentantów wszystkich szkół ponadpodstawowych z powiatu łowickiego.
Przy Urzędzie Miejskim w Łowiczu działała natomiast reaktywowana kilka lat temu Młodzieżowa Rada Miejska. W jej skład również wchodzili uczniowie szkół średnich. Władze powiatu zdominowane przez koalicję PiS - Samorządowców Razem (byli przedstawiciele Kukiz’15), a także popierający tę decyzję radni miejscy z PiS, uznali, że nie ma potrzeby, aby na tym szczeblu edukacji dublowały się dwie rady. Dlatego też Jakub Wolski złożył projekt uchwały w sprawie samorządowej młodzieżówki, która według nowych zasad ma się składać z uczniów ostatnich klas podstawówek.
Zanim to jednak nastąpiło 30 października, reprezentanci władz miejskich z Krystianem Cipińskim, naczelnikiem wydziału aktywności obywatelskiej łowickiego ratusza na czele wraz z młodzieżą, która zasiadała do końca wakacji w MRM w Łowiczu czynili starania o wybór nowej rady. Roczna kadencja poprzedniej upłynęła z dniem 31 sierpnia tego roku.
- Wybory do nowej rady zablokował starosta Marcin Kosiorek, który na piśmie Henryka Zasępy, przewodniczącego Rady Miejskiej w Łowiczu dotyczącym ich przeprowadzenia napisał, że nie wyraża na to zgody - mówi Cipiński. - Po mojej interwencji wyjaśnił, że pierwszeństwo ma wybór MRPŁ.
Miasto ogłosiło więc drugi termin elekcji MRM już po wyborze członków młodzieżowej rady powiatu. Według Cipińskiego pojawił się jednak opór ze strony dyrektorów szkół. Z naszych ustaleń dokonanych w szkołach wynika, że był on związany z sugestią otrzymaną telefonicznie ze starostwa, aby nadal wstrzymywać wybory MRM w Łowiczu.
Mimo to, nowych miejskich radnych młodzieżowych wybrano w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2, ZSP nr 3 i ZSP nr 4. Pozostali dyrektorzy zgodnie z zaleceniem wstrzymują wybory. Zapytaliśmy starostę Marcina Kosiorka co jest powodem takiego zalecenia. Odpowiedział nam, że dowiemy się tego na środowej sesji RM w Łowiczu.
I faktycznie wniosek radnego Wolskiego w pełni wyjaśnił cel działań podejmowanych przez powiat w aspekcie wyborczej zwłoki. Radny Krzysztof Olko nazwał to „kradzieżą rady” przez starostwo.
Gdy informacja na temat problemów z wyborem miejskiej młodzieżówki pojawiła się w internecie, to wywołała ona gorącą dyskusję. Przeciwnicy działań przedstawicieli PiS wskazywali, że blokują oni wartościową inicjatywę społeczną, a ich zwolennicy uważają, że młodzieżowa rada miejska stała się przybudówką pro-burmistrzowskiego ugrupowania Łączy Nas Łowicz. Debatę na temat przyszłości MRM przerwano do czwartku, 7 listopada.