Wpadł na dachu

red.

Skierniewiccy policjanci zatrzymali 19-letniego mieszkańca Skierniewic, który po wybiciu szyby włamał się od zaplecza kwiaciarni i po penetracji pomieszczeń skradł tablet. Uciekając z dachu zawiesił się na mocowaniu przyłącza energetycznego. Jak ustalili funkcjonariusze mężczyzna ten może mieć na sumieniu także inne włamanie.

23 września 2016 roku około godz. 2:50 dyżurny policji w Skierniewicach otrzymał informację od mieszkańców, że słyszą dziwne odgłosy dochodzące z pomieszczeń kwiaciarni. Na miejsce pojechał patrol ogniwa wywiadowczego, który zauważył, że w kwiaciarni od zaplecza wybita jest szyba. Jednocześnie funkcjonariusze zauważyli sylwetkę młodego mężczyzny uciekającego do pobliskiego bloku. Policjanci zabezpieczyli wejścia do budynku i pobiegli za sprawcą, który zabarykadował się na dachu budynku.

Po siłowym wyłamaniu włazu i wejściu na budynek funkcjonariusze zauważyli podejrzewanego, który chcąc zejść z dachu zawiesił się na mocowaniu przyłącza energetycznego. Policjanci byli zmuszeni do wezwania straży pożarnej i użycia podnośnika w celu bezpiecznego sprowadzenia mężczyzny. 19- letni mieszkaniec Skierniewic w momencie zatrzymania posiadał przy sobie skradziony z kwiaciarni tablet.

Policjanci Wydziału Kryminalnego ustalili, że mężczyzna 2 dni wcześniej włamał się w ten sam sposób do cukierni, skąd skradł pieniądze. Śledczy sprawdzają, czy zatrzymany może być sprawcą innych włamań na terenie miasta.

Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.