Fot. archiwum/Agnieszka Kubik
Władze miasta powołują spółkę miejską Ośrodek Sportu i Rekreacji, która została zlikwidowana za poprzedniego prezydenta.
OSiR zlikwidowano w końcu 2011 roku i połączono z inną spółką miejską, Nawa. W spółce pracowały wtedy 32 osoby generując 28,5 etatu, wiele z nich zostało zwolnionych.
Głównym powodem likwidacji były oszczędności - zdaniem ówczesnych władz miasta rok wcześniej spółka OSiR straciła 1 mln 300 tys. zł, a zarobiła jedynie 600 tys. zł. Przeciwnikami likwidacji było pięciu radnych opozycji, w tym Krzysztof Jażdżyk, były dyrektor w likwidowanej spółce, a obecnie prezydent Skierniewic. - Trudno się buduje, łatwo rujnuje - twierdził wtedy radny Jażdżyk, który chce powrotu do dawnego układu.
Uchwała o utworzeniu spółki OSiR miała być podjęta na środowej sesji Rady Miasta Skierniewice, ale prezydent Jażdżyk wycofał projekt, gdyż chce jeszcze skonsultować się ze stowarzyszeniami, które urzędują w budynku zajmowanym przez obecną spółkę Nawa OSiR. Wkrótce zostanie ogłoszony konkurs na prezesa nowej spółki.
Prezesem Nawy pozostanie Tomasz Przybysz. Do jego zadań będzie należał m. in. remont basenu oraz budowa aquaparku przy ulicy Strobowskiej nad zalewem Zadębie wraz z realizacją nowego basenu o długości 50 metrów. Znajduje się tam uzbrojona działka miejska o powierzchni około 4 ha. Wspomniana inwestycja będzie możliwa pod warunkiem pozyskania funduszy z zewnątrz.