Czas niestety nie chce się zatrzymać ani na moment. Byłem przez cały czas z Olkiem w kontakcie. Znał moją historię z Ewą. Pocieszał mnie , że jeszcze na pewno poznam niejedną dziewczynę, ale było mi ciężko.
Zabierał mnie, kiedy tylko miałem urlop, dni wolne na wyjazdy. Bardzo często do Zakopanego, po drodze słuchając przewodnika poznawałem różne miejsca. Po kilku wyjazdach mogłem zabawić się w takiego przewodnika i snuć opowieści o bohaterze Janie Piwniku (pseudonim - „Donat”, „Ponury”), o ruinach pałacu w Chęcinach, o zbiorach (największych na świecie) chronometrów w Jędrzejowie u pana Feliksa Przypkowskiego i innych ciekawych szczegółach.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień