![Józef Kaźmierczak podczas swych licznych wojaży po Europie zawitał między innymi do Antwerpii, gdzie zwiedził miejscowy dworzec kolejowy.](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/8b/3e/5de8dc2d72bec_o,size,1088x550,crop,0.0000x0.2430x0.9951x0.7511,opt,w,q,71,h,586234.jpg)
Minęły równe trzy miesiące i musiałem przypomnieć sobie szlaki do Gdyni, Bydgoszczy, Torunia, Helu, Rzeszowa, Przemyśla, Suwałk i Ełku. Czując potrzebę firmy i zważywszy na sezon urlopowy, uwinąłem się z tym problemem w ciągu tygodnia i już od pierwszych dni sierpnia pojechałem na te trasy.
Był dzień 15 września. Rozpoczęliśmy pracę o godzinie 2.30 w Gdyni Grabówek na dwóch lokomotywach, sposobiąc się do obsługi pociągu ekspresowego „Kaszub” relacji Gdynia Główna Osobowa - Warszawa Zachodnia (…). Dlaczego dwa pojazdy? Otóż, sezon letni to zawsze zwiększona objętość składów pociągów. W ciągu roku, poza sezonem, skład tego pociągu to 7 wagonów, a w sezonie dwukrotnie więcej, stąd dwie lokomotywy. Jedna również by się z tymi czternastoma wagonami uporała, ale mogłaby nie utrzymać czasu jazdy, a co się z tym wiąże, nie utrzymywałaby szybkości przewidzianej przez konstruktora rozkładu jazdy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień