Józef Kaźmierczak

Wspomnienia Józefa Kaźmierczaka wielkiego pasjonata kolei (cz. 27)

W roku 1983 Józef Kaźmierczak, po kilku  latach pracy w ruchu towarowym, powrócił do obsługiwania składów pasażerskich. Fot. Archiwum Józefa Kaźmierczaka W roku 1983 Józef Kaźmierczak, po kilku latach pracy w ruchu towarowym, powrócił do obsługiwania składów pasażerskich.
Józef Kaźmierczak

Jeździłem odwiedzać oczywiście siostrę, która owdowiała w wieku niespełna 40 lat i przeniosła się z Wrocławia, gdzie mieszkała, do domu rodziców oraz tatę. Było mi ich żal, ponieważ ja miałem pełną rodzinę, dwóch synów, a oni mieli siebie i siostra miała syna, który za rok wstąpił w związek małżeński i wyprowadził się do żony.

Ojciec nie mógł pogodzić się ze śmiercią mamy, kiedy tylko zrobiło się ciepło, brał koc i szedł na cmentarz, aby na mogile mamy spędzać długie chwile. Kiedy przyjeżdżałem do domu, trzymał mnie za rękę i prosił, abym nie odjeżdżał, bo będzie mu smutno. Ja chciałem być z nim w tych ciężkich chwilach jak najdłużej i jak najczęściej, ale nie pozwalał mi na to mój system pracy.

Pozostało jeszcze 82% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.

    już od
    2,46
    /tydzień
Józef Kaźmierczak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.