Wyjście z domu to dla nich droga przez mękę
Anna Fibur z Łowicza prosi o pomoc dla swojej niepełnosprawnej w ciężkim stopniu córki, która ma problemy z opuszczaniem komunalnego lokum.
Łowiczanka samotnie wychowywuje dwójkę dzieci. Córka patrycja cierpi na wodogłowie. 21-latka ma problemy z poruszaniem się po przeszczepie ścięgien.
- Teraz jest jeszcze gorzej, bo przeszła operację wycięcia wrastających paznokci i mamy ogromne problemy z wydostaniem się z naszego mieszkania na pierwszym piętrze - relacjonuje trudną sytuację Anna Fibur, która opiekuje się także dziewięcioletnim synem Dawidem.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień