Wymiecione spod dywanu. Felieton Andrzeja Smyczka
Boże, daj nam długą zimę i cichą muzykę, i usta cierpliwe, i trochę dumy- zanim skończy się nasz wiek(…) - pisał Adam Zagajewski w tomiku „Pragnienie”.
Nie tylko poeci. Zwykli ludzie też modlą się o trochę dumy. Z coraz większym trudem znoszą wstyd stawiania znaku równości między pojęciami: faszysta, narodowiec, Polak. Piewcy ognia i białej rasy to współczesna czarna sotnia. Duma i Nowoczesność już jest dumna ze swoich swastyk i nazistowskiego obrządku. Jak to się ma do dumy powstańców warszawskich i żołnierzy, którzy walczyli z hitlerowskimi bandziorami spod znaku błyskawic i trupiej czaszki, dokładnie nie wiadomo.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień