Do dwóch groźnych wypadków drogowych doszło w ostatnich dniach na ulicach Łowicza. Ranne zostały dwie kobiety.
W piątek, 5 grudnia o godz. 18.55 toyota yaris kierowana przez 35-latka z Kutna potrąciła pieszą przechodzącą przez jezdnię po pasach. 45-latka z Łowicza próbowała przejść przez zebrę na ul. Bolimowskiej. Sprawca wypadku twierdzi, że jej nie zauważył. Kobieta trafiła do szpitala w Skierniewicach.
Rankiem 8 grudnia doszło do kolejnego wypadku z udziałem pieszej. 56-letnia łowiczanka przechodziła przez ul. Powstańców, gdy potrącił ją opel corsa, kierowany przez 29-latkę z Łowicza.
Kierująca twierdzi, że zauważyła pieszą w ostatniej chwili i mimo próby nie udało się jej ominąć. Do wypadku doszło przy skrzyżowaniu ulicy Powstańców z ul. Zgoda. Ranna kobieta trafiła do szpitala w Łowiczu.
- Wszyscy uczestnicy wypadków byli trzeźwi - informuje Łukasz Poborski z Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu.