Wojciech Kubik

Wyższe diety przewodniczącej rady miasta i jej zastępczyni

Wyższe diety przewodniczącej rady miasta i jej zastępczyni
Wojciech Kubik

W czwartek odbyła się sesja rady miasta. Radni rozpatrzyli między innymi projekt uchwały, na mocy którego podwyżce ulegają diety przewodniczącego i wiceprzewodniczącego rady miasta. Pochylili się też nad petycją Stowarzyszenia Młodzież Wszechpolska i dwoma innymi petycjami mieszkańców. Uchwalili również budżet miasta na 2021 rok.

Oczywiście najważniejszą uchwałą, jaka została podjęta na czwartkowej sesji, była uchwała budżetowa. O projekcie budżetu na 2021 rok, a także inwestycjach miejskich, zaplanowanych na rok bieżący, pisaliśmy już jakiś czas temu.

Radni pochylili się również nad projektem uchwały, która podwyższy diety dla przewodniczącej rady miasta Grażyny Dębskiej i jej zastępczyni Małgorzaty Rudniak.

- To inicjatywa pana burmistrza, który przeanalizował diety radnych i okazało się, że od 2010 roku diety szeregowych radnych zwiększyły się o 55 procent, zaś z różnych powodów diety prezydium rady miasta obniżyły się o 3 procent - tłumaczy przewodnicząca rady miasta Grażyna Dębska.

- W rezultacie zdarzały się takie miesiące, że szeregowy radny, którego dieta jest uzależniona od udziału w posiedzeniach, otrzymywał dietę wyższą niż wiceprzewodnicząca, a nawet przewodnicząca rady miasta - dodaje burmistrz Piotr Irla. - Ta sprawa musiała zostać uporządkowana, ponieważ różni się zakres obowiązków osób kierujących radą miasta i szeregowych radnych, a także zakres ich odpowiedzialności.

Po zmianie zasad wypłacania diet przewodnicząca rady miasta będzie otrzymywać 2.013 zł miesięcznie, zaś jej zastępczyni - 1.400 zł. Zasady wynagradzania radnych szeregowych nie zmienią się - ich średnia dieta wynosi ok. 800 zł (zależnie od liczby posiedzeń).

Do rady miasta wpłynęła petycja Stowarzyszenia Młodzież Wszechpolska, której autorzy domagają się zamontowania na ściane Ratusza tablicy upamiętniającej Romana Dmowskiego. Rada miasta uznała, że nie jest kompetentna, aby wyrokować w tej sprawie i przekazała ją do rozpatrzenia przez burmistrza miasta.

- Przede wszystkim propozycję wyrażoną w petycji przeanalizuję z prawnikiem, bowiem zachodzi podejrzenie, że niektóre osoby, które tę petycję podpisały, są niepełnoletnie - tłumaczy burmistrz Irla. - Jeśli nawet nie okaże się to wadą prawną, to nie widzę miejsca na ścianie urzędu miasta na taką tablicę. Nie wyobrażam sobie przecież, aby pojawiła się obok tablicy upamiętniającej Józefa Piłsudskiego. Generalnie jednak uważam, że tego rodzju tablice lub pomniki powinny być fundowane przez społeczeństwo, wówczas widać, że jest to wola mieszkańców, poparta datkami. Być może zaproponuję, aby autorzy petycji zgłosili taki projekt do budżetu obywatelskiego. Jeśli wygra w głosowaniu, miasto, w ramach tego budżetu sfinansuje projekt.

Rada miasta odrzuciła również petycję jednego z mieszkańców, który oczekuje, aby radni podjęli stanowisko domagające się wzięcia przez producenta szczepionki przeciw Covid-19 na siebie odpowiedzialności za ewentualne skutki uboczne. Radni uznali, że podejmowanie takiego stanowiska wykracza poza ich kompetencje, a domagać się ewentualnych odszkodowań za niepożądane skutki użycia szczepionki może się domagać jedynie rząd RP.

Wojciech Kubik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.