Z ruiny chcą stworzyć centrum kulturalno-sportowe na Widoku

Czytaj dalej
Fot. Agnieszka Kubik
Agnieszka Kubik

Z ruiny chcą stworzyć centrum kulturalno-sportowe na Widoku

Agnieszka Kubik

Mieszkańcy osiedla Widok narzekają, że wszelkie ważniejsze imprezy kulturalne odbywają się w centrum miasta. W najbliższym czasie może się to zmienić i to za sprawą przedsiębiorczych skierniewickich harcerzy.

Harcerze znaleźli swoją przystań w zaniedbanym budynku przy ul. Grzybowej, w bezpośrednim sąsiedztwie skierniewickiej filii Eko-Regionu. Bez problemu poradzili sobie z zagospodarowaniem 450 mkw. przestrzeni. Wreszcie mają ogrom miejsca i zdają się to doceniać po latach spędzonych w ciasnych pomieszczeniach harcówki przy ul. Kościuszki czy jeszcze ciaśniejszych w dawnym MCK.

- W budynku chcemy zrobić centrum kulturalno-sportowe i ożywić tę część miasta - mówi Bartłomiej Wójcik, komendant skierniewickiego hufca ZHP i jednocześnie radny miejski, startujący z listy Razem dla Skierniewic, co nie jest bez znaczenia, gdyż oznacza, że obecne władze miasta będą mu w realizacji pomysłów sprzyjały. - Chcielibyśmy budynek wyremontować i przygotować ofertę dla rodziców z małymi dziećmi, czy szkół.

W sali znalazłyby się m. in. maty wykorzystywane do nauki sztuk walki oraz niska ścianka wspinaczkowa, o wysokości do trzech metrów. Wspinaczka byłaby pod okiem instruktora. Komendant myśli też o bieżniach i rowerach stacjonarnych, kilku stołach do gry w tenisa, a także o samochodzie do ćwiczeń wypadków komunikacyjnych. - Nie ma podobnego miejsca w mieście, a zależałoby nam, aby nauczyć dzieci zachowania w momencie, gdy są świadkami wypadku na drodze: jak mają zareagować, gdzie zadzwonić.

Chętnie zorganizujemy warsztaty dla szkół. Gdy zajdzie natomiast potrzeba zorganizowania koncertu, wystarczy wszystkie te rzeczy poprzesuwać do ścian i środek jest do naszej dyspozycji - dodaje Bartłomiej Wójcik. - Na razie wiele rzeczy jest jeszcze do zrobienia, między innymi szatnia czy dodatkowe prysznice, bo na razie jest tylko jeden.

Skąd harcerze wezmą na to wszystko pieniądze? Komendant Wójcik i tu ma gotową odpowiedź.

Wyliczył, że w poprzednią harcówkę, przy ul. Kościuszki, harcerze włożyli około 200 tys. zł. Połowa z tego była przeznaczona na utrzymanie budynku w dobrym stanie, ale drugie 100 tys. zł poszło na "powiększenie stanu posiadania". Następnie, jak pamiętamy, harcówka została harcerzom odebrana. Powodem była rewitalizacja parku.

- I PCK, które mieściło się w jednym budynku z nami, nową siedzibę otrzymało, a my nie - mówi Bartłomiej Wójcik. - Będę wnioskował do prezydenta, by w ramach rekompensaty miasto pomogło nam w wyremontowaniu budynku przy ul. Grzybowej, a z kolei my, w ramach rozliczenia inwestycji, będziemy udostępniać atrakcje mieszkańcom za darmo. Chcemy udowodnić, że takie centrum może powstać dzięki oddolnej inicjatywie stowarzyszeń. W całej Polsce się to sprawdza.

Czy miasto na takie rozwiązanie pójdzie? Krzysztof Jażdżyk deklaruje, że wspiera każdy oddolny pomysł mieszkańców. Tym razem ma być podobnie, choć o szczegółach za wcześnie mówić. - ZHP to organizacja, która nie jest nastawiona na branie, ale raczej na dawanie, więc można jej zaufać, tym bardziej, że celem projektu jest służba mieszkańcom - mówi prezydent Jażdżyk.
Harcerze - wraz z Teatrem Realistycznym - zajmują dół budynku. Do dyspozycji miasta jest jeszcze całe piętro, z licznymi pomieszczeniami. Nie ma tam jednak prądu ani wody. Pole do popisu jednak jest, tym bardziej, że liczne stowarzyszenia wciąż przychodzą i dopytują.

Jeśli, jak marzy się komendantowi i jednocześnie radnemu - na Grzybowej powstanie centrum kulturalno-sportowe, problematyczne staje się sąsiedztwo Eko-Regionu. Nie ma tygodnia, by harcerze nie uprzątali śmieci, które wiatr nawiewa spoza ogrodzenia. Leżą tam całe hałdy śmieci. - Rozmawiałem już na ten temat z szefem skierniewickiego oddziału, ale muszę jeszcze pojechać do dyrektora całej firmy - deklaruje komendant. - Z czasem warto byłoby zainwestować w jakiś parkan typu zielona ściana, by śmieci nie raziły oczu.

Agnieszka Kubik

Agnieszka Kubik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.